Zakazała Marszu Niepodległości, nie miała problemu z Rosjanami maszerującymi przez Warszawę. Tak Hanna Gronkiewicz-Waltz rządzi stolicą.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hanna Gronkiewicz-Waltz zakazała organizacji Marszu Niepodległości! „Nie tak powinno wyglądać świętowanie”

Gdy 12 czerwca 2012 roku rosyjscy kibice przemaszerowali przez Warszawę, łamiąc obowiązuję w Polsce prawo, prezydent Warszawy nie miała żadnych obiekcji. Kilka lat później ta sama polityk zakazała patriotycznej manifestacji w stolicy.

Rosyjscy chuligani zorganizowali marsz podczas Euro 2012 w Polsce. Pomimo sprzeciwu wielu środowisk i faktu, że manifestacja nie była legalnie zgłoszona, a organizatorzy zapowiadali, że pojawią się na nim komunistyczne symbole, Hanna Gronkiewicz-Waltz nie przeszkodziła im w maszerowaniu przez Warszawę.

Oni nie występowali do nas o zgodę, tylko poinformowali pisemnie o przejściu przez most Poniatowskiego. Mówili, że nie będzie przy tym żadnych politycznych haseł i manifestacji

— oświadczyła wtedy bez żenady Gronkiewicz-Waltz na antenie radia RMF FM.

Jeśli złamią obietnice, to będzie świadczyło o tym, że nas oszukali

— naiwnie dodała rządząca polską stolicą.

Rosyjscy kibole z komunistycznymi emblematami mogli liczyć na większą wyrozumiałość HGW niż polscy patrioci, którzy chcieli świętować rocznicę stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

Całe szczęście starania ustępującej prezydent spełzły na niczym i 11 listopada 2018 roku ulicami stolicy przejdzie patriotyczny marsz.

mly/radiomaryja.pl