Stanowisko Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL i wszystkich szefów Stronnictwa w regionach, również regionu Dolnośląskiego, było jasne i ono się nie zmienia: nie będzie żadnych koalicji z PiS w sejmikach województw - podkreślali w środę w rozmowie z PAP politycy PSL.
W środę w przesłanym PAP oświadczeniu wybrany z listy PSL na radnego Sejmiku Dolnośląskiego Mirosław Lubiński poinformował, że podjął rozmowy z PiS i Bezpartyjnymi Samorządowcami. Zaapelował w nim m.in. do władz PSL „aby spory dotyczące podziałów politycznych zostawić na szczeblu centralnym”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wyłom na Dolnym Śląsku! Radny PSL negocjuje z PiS i Bezpartyjnymi Samorządowcami. „Spory zostawcie na szczeblu centralnym”
Poseł Piotr Zgorzelski (PSL) powiedział PAP, że jest to własna inicjatywa radnego Lubińskiego.
On nie jest członkiem PSL. W związku z tym także nie reprezentuje naszego stanowiska, które jest jasne i od początku było artykułowane przez prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, że na poziomie sejmików wojewódzkich PSL nie wchodzi w koalicję z PiS-em
— oświadczył poseł.
Pan radny - i to jest dla nas najbardziej bolesne - oprócz tego, że złamał obietnicę lojalności wobec PSL na Dolnym Śląsku, to przede wszystkim zawiódł mieszkańców i wyborców, którzy z pewnością nie głosowali na radnego po to, żeby poszedł w koalicje z PiS
— zaznaczył Zgorzelski.
Nasze stanowisko jest niezmienne: żadnych koalicji z PiS-em
— dodał Zgorzelski.
Również rzecznik PSL Jakub Stefaniak zauważył, że radny Lubiński nie jest członkiem PSL.
I prawdopodobnie nigdy nie będzie, skoro bliżej mu do PiS-u
— podkreślił.
Listy wyborcze PSL były otwarte dla przedstawicieli różnych formacji politycznych, które wykazywały pewne wspólne wartości, a teraz to chyba trzeba pytać przedstawicieli tej partii, do której ten pan należy
— dodał Stefaniak.
Szef Forum Młodych Ludowców Miłosz Motyka podkreślił, że stanowisko Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL oraz wszystkich szefów regionów również szefa regionu Dolnośląskiego było jasne, że z PiS nie będzie.
PiS odbiera kompetencje samorządom, więc jeśli ktoś samorządność ogranicza to nie można z nim współpracować. Rozumiem, że jest to decyzja jednostkowa tego pana. Za Wincentym Witosem powiem: „kto dał radę sam się zhańbić ten niech piętno tej hańby na swym czole nosi”
— podkreślił Motyka.
Decyzja polityczna się nie zmienia, nie będzie żadnych koalicji z PiS w sejmikach
— podkreślił.
PiS wygrało wybory do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego zdobywając 28,53 proc. poparcia. To dało tej partii 14 mandatów. Radni ci nie mają jednak większości w 36-osobowym sejmiku i jeśli chcą rządzić województwem, muszą zawiązać koalicję.
Możliwy koalicjant to Bezpartyjni Samorządowcy. Ugrupowanie, którego jednym z liderów jest prezydent Lubina Robert Raczyński, zdobyło sześć mandatów.
Drugie miejsce w wyborach do sejmiku przypadło Koalicji Obywatelskiej, która uzyskała 25,77 proc. poparcia. To przełożyło się na 13 mandatów. Do sejmiku dostało się też dwóch radnych startujących z KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska.
PSL zdobyło jeden mandat. Uzyskał go nienależący do PSL Mirosław Lubiński.
PAP, rs.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/420120-psl-odcinaja-sie-od-decyzji-radnego-lubinskiego