Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała w środę, że podjęła decyzję o zakazie organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hanna Gronkiewicz-Waltz zakazała organizacji Marszu Niepodległości! „Nie tak powinno wyglądać świętowanie”
Decyzja Hanny Gronkiewicz-Waltz jest obliczona na to, żeby 11 listopada w Warszawie sprowokować zadymę. PO zależy na pokazaniu Polski jako kraju chaosu i dzikich ludzi, którzy nie potrafią nawet świętować swojej niepodległości
— mówi portalowi wPolityce.pl Adam Andruszkiewicz, poseł klubu Wolni i Solidarni.
Ocenia, że PO chce pokazać zagranicą, że nasze władze nie są w stanie poradzić sobie z organizacją Święta Niepodległości.
Chodzi o sprowokowanie zadymy w Warszawie, żeby mieć pretekst do atakowania i karania Polski na arenie międzynarodowej
— dodaje.
Trzeba poczekać jeszcze na decyzję sądów w sprawie zakazu wydanego przez Hannę Gronkiewicz-Waltz
— podkreśla poseł Andruszkiewicz w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/420071-tylko-u-nas-andruszkiewicz-hgw-chce-sprowokowac-zadyme