Czuchnowski w obronie prokuratora, który patrzył przez palce na ohydne kłamstwa Grossa! „Straci stanowisko, bo umorzył śledztwo”

Klub obrońców Jana T. Gorssa powiększył się o kolejnych członków! Wojciech Czuchnowski, czyli jeden z głównych propagandystów „Gazety Wyborczej” grzmi, że śledczemu, który umarzał postępowania przeciwko Grossowi odebrano śledztwo, a on sam nie otrzyma awansu. Słuszna decyzja przełożonych prokuratora budzi w Czuchnowskim wściekłość.

CZYTAJ TAKŻE:Gross nie przestaje oczerniać Polaków! Autor „Sąsiadów” w Poznaniu: „Z ręki Polaków zginęło co najmniej 200 tys. osób”

Śledztwa umarzane przez prokuratora Michała Binkiewicza dotyczą ohydnego kłamstwa Jana T. Grossa, który w niemieckim Die Welt napisał, iż „faktycznie podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców”. „Wyborcza” przypomina, że po tym kłamliwym artykule, do prokuratury wpłynęły setki zawiadomień o możliwości popełniania przestępstwa przez Grossa.

Jak się okazało, kłamliwy tekst Grosssa, nie przeszkadzał jednak prokuratorowi Binkiewiczowi, by dwukrotnie umorzyć śledztwo w tej sprawie.

Sprawę umarzał dwa razy (w październiku 2016 r. i w czerwcu 2017 r.). Stwierdzał, że „czyn nie zawiera znamion przestępstwa”, Gross narodu polskiego nie znieważył, „nie przekroczył granic” obowiązujących w debacie publicznej i korzystał z „prawa do wolności wyrażania opinii”. Ale decyzje Binkiewicza były uchylane z powodu rzekomej niekompletności materiału dowodowego. Piotr Wolny, szef Prokuratury Okręgowej w Katowicach (awansował w marcu 2016 r.), umorzenie uznał za „przedwczesne”.

– czytamy w „Wyborczej”.

Co jeszcze nie podoba się Wojciechowi Czuchnowskiemu? Fakt, że zwierzchnicy prokuratora zlecili opinie biegłych na temat rzekomych mordów na Żydach, których mieli dopuszczać się Polacy.

Pod koniec października Binkiewiczowi odebrano sprawę Grossa. Dostała ją Iwona Skrzypek, która za „dobrej zmiany” została zastępcą szefa katowickiej okręgówki. A Binkiewicz miał się dowiedzieć, że – w związku z tą sprawą – nie awansuje na prokuratora prokuratury okręgowej i wróci do rejonu (do dziś pisemnej decyzji nie dostał).

– czytamy w tekście Czuchnowskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Kolejna runda antypolskich kłamstw. Gross oskarża Polaków o „próbę zafałszowania historii Holokaustu”

W kuriozalnej obrona prokuratora tkwi głębsza myśl. Tekst Czuchnowskiego to ostrzeżenie dla tych, którzy chcą bronić polskiej racji stanu i godności narodowej. Każdy, a szczególnie Gorss, kto szkaluje Polskę może też liczyć na wsparcie z Czerskiej.

WB