Dramatyczna śmierć 14-miesięcznej dziewczynki w Poznaniu! Dziecko zmarło przez zakażenie pneumokokami, nie było szczepione

Wprowadzamy szczepionki, które mają istotne profity populacyjne. Na przykład szczepionka na pneumokoki wprowadzona w 2017 roku. To jest szczepionka, która już w tej chwili przynosi efekty z powodu tego, że nie hospitalizujemy dzieci z infekcjami, które powodowały pneumokoki. Mamy niestety w tej chwili dramatyczny przypadek śmierci dziecka, które nie było zaszczepione na pneumokoki. To się nie powinno zdarzyć

— powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny.

Nie chcę tego przypadku komentować, natomiast myślę, że warto czasem powiedzieć w taki sposób bardziej subtelny, że jednak to może nas dotknąć. Te ruchy antyszczepionkowe powinny pójść po rozum do głowy i pomyśleć, że robią rzeczy zupełnie dramatyczne

— dodał gość Aleksandry Jakubowskiej.

Chodzi o przypadek z Poznania, gdzie w szpitalu zmarła 14-miesięczna dziewczynka zakażona pneumokokami. Okazało się, że dziecko nie przyjęło kilkunastu szczepień do 1 roku życia, także tej przeciwko pneumokokom.

Prof. Magdalena Figlerowicz z oddziału chorób zakaźnych i neurologii Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii przy ulicy Szpitalnej w Poznaniu zdradziła, że rodzice dziecka apelowali, aby podawać mu w szpitalu tylko witaminę C, do czego nie zastosowali się lekarze.

Przyczyną śmierci było uogólnione zakażenie pneumokokami. To choroba, która rozwija się bardzo gwałtownie i obejmuje wszystkie narządy, w tym ośrodkowy układ nerwowy. Jak się później okazało, dziewczynka nie była szczepiona przeciwko pneumokokom

— podkreśliła prof. Figlerowicz.

Polecamy również:

tkwl/Twitter/wPolsce.pl/TVN24