Tego można było się spodziewać. Wroński z "GW" wystawia laurkę Tuskowi: "Wyszedł z przesłuchania zwycięsko, a jego syn - jako ofiara"

Nie poszło Donaldowi Tuskowi przed komisją ds. Amber Gold? Na posterunku jest Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej”, który usłużnie złożył laurkę „prezydentowi Europy”. Zdaniem redaktora z Czerskiej wystarczy kilka inwektyw pod adresem członków komisji, kilka haseł o „zwycięstwie Tuska” i czytelnicy „Wyborczej” będą przekonani, że wczoraj rzeczywiście zwycięsko z przesłuchania wyszedł b. premier, No właśnie, chyba tylko dla nich…

CZYTAJ RÓWNIEŻ: WSZYSTKO o przesłuchaniach speckomisji ds. Amber Gold

Zeznania Donalda Tuska przed komisją śledczą ds. Amber Gold przypominało polowanie na dużego zwierza czeredy znerwicowanych myśliwych. Strzelali często i gęsto, ale zwykle niecelnie, czasami zaś sobie w stopę. Zasadzki były zbyt czytelne, a poziom politycznego zaangażowania nadawał przedsięwzięciu charakter komiczny

—pisze Wroński.

Tusk wyszedł z przesłuchania zwycięsko, a jego syn - jako ofiara, nie sprawca. Dlaczego? Zapewne przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann dostrzegła, że przesłuchanie byłego premiera odbyło się zbyt późno. Od afery Amber Gold minęło sześć lat. Prawo i Sprawiedliwość rządzi juz tysiąc dni. Pojawiły się nowe problemy i nowe afery, np. wokół GetBacku

—przekonuje dziennikarz.

Wczoraj pokazał się Polakom stary, dobry Tusk, który w sejmowych debatach owijał sobie przeciwników wokół palca. (…) Teatralne i powtarzane deklaracje przewodniczącej Wassermann o krzywdzie i płaczu depozytariuszy Amber Gold, którzy utracili tam pieniądze, wywoływały uśmiech nawet u dziennikarzy. A Tusk zręcznie uniknął pułapek. (…) Jeśli PiS liczył na to, że efektem przesłuchania będzie osłabienie Tuska, to się przeliczył - stało się wręcz odwrotnie

—kończy Wroński.

Jeżeli dziennikarz „GW” sprowadza krzywdę osób, które straciły nieraz cały majątek inwestując w Amber Gold do „uśmiechu u dziennikarzy”, to idealnie pokazuje, kto jest wyżej w hierarchii „Wyborczej”: pokrzywdzeni czy Tusk.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co za tupet! Tusk porównuje Amber Gold do afery GetBack. Wassermann: „Rozmawiamy o krzywdzie, a nie o tym czy pan robi kampanię prezydencką”

Wassermann o zeznaniach Tuska: „Zarządzanie państwem to nie to samo co granie w piłkę. Brak odpowiedzialności to ludzka krzywda”

„Łaskawca”! Tusk kluczy: „Musiałem zdobyć miliard złotych, by uratować LOT”. Wcześniej twierdził, że nie zamierza pomagać firmie za wszelką cenę

Tusk umywa ręce i sprzedaje bajkę o „apolityczności”! „Rolą premiera nie jest sugerowanie służbom i prokuraturze, jak postępować”

kk/”Wyborcza”