Jarosław Kaczyński i inni politycy PiS deklarują, że pogłoski o polexicie są tylko propagandowym kłamstwem opozycji. Jednocześnie władza podejmuje kroki, które wypychają Polskę na peryferie Unii Europejskiej, a których konsekwencje mogą zagrozić naszemu członkostwu w tej organizacji
— straszy 33 byłych ambasadorów, funkcjonujących w ramach przedziwnej organizacji nazywanej „Konferencją Ambasadorów RP”.
Wniosek prokuratora generalnego Zbigniew Ziobry do Trybunału Konstytucyjnego ws. pytań prejudycjalnych wywołał oburzenie szeroko pojętej totalnej opozycji, która próbuje od tego momentu wzbudzić „polexitową” histerię.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ziobro reaguje na hucpę kasty! Minister sprawiedliwości wniósł o uznanie niekonstytucyjności kierowania pytań do TSUE ws. sądownictwa
Swoje trzy grosze postanowili wrzucić byli ambasadorowie - Ryszard Schnepf i spółka. ZOBACZ WIĘCEJ:
Tzw. Konferencja Ambasadorów RP wykorzystuje do swoich oskarżeń zamieszanie, jakie wywołało stanowisko (a może raczej pierwsze relacje o nim) Ministerstwa Spraw Zagranicznych ws. wniosku Prokuratora Generalnego. Byli dyplomaci próbują straszyć, że „spór” w łonie rządu i PiS „ma implikacje wewnątrzkrajowe” i zasadnicze znaczenie „dla członkostwa Polski w UE”.
CZYTAJ TAKŻE: MSZ: Stanowisko resortu ws. wniosku Ziobry nie polemizuje z tezami w nim zawartymi. Ma ono charakter informacyjny i ekspercki
CZYTAJ WIĘCEJ: Minister Czaputowicz jednoznacznie: „W pełni popieram wniosek prokuratora generalnego do Trybunału Konstytucyjnego”
W stanowisku Prokuratora Generalnego chodzi w istocie o ograniczenie kompetencji sądu krajowego do kierowania pytań prejudycjalnych w sprawie stanu praworządności w Polsce. (…) Przebieg „uzgadniania” stanowiska rządu w tej fundamentalnej dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej sprawie i jego treść budzi głębokie zaniepokojenie
– dramatyzują byli ambasadorowie.
Działaniu wbrew interesom Polski w Unii Europejskiej oraz w sprzeczności z polską racją stanu w relacjach międzynarodowych. W rozgrywkach wewnątrzpartyjnych na plan dalszy schodzi interes Polski w UE i jej pozycja w środowisku międzynarodowym
– oskarżają.
Mało tego, próbują wmówić, że przyjęcie tez ministra Ziobry jako stanowiska rządu oznacza „czołowe starcie z fundamentem prawa UE”, a także degradację MSZ i sprowadzenie dyplomacji do wyrażania „interesów” wyłącznie partii rządzącej. Wszystko okraszono stwierdzeniem, że organy unijne nie chcą „karać” Polskę, a jedynie przywrócić w Polsce praworządność!
Jarosław Kaczyński i inni politycy PiS deklarują, że pogłoski o polexicie są tylko propagandowym kłamstwem opozycji. Jednocześnie władza podejmuje kroki, które wypychają Polskę na peryferie Unii Europejskiej, a których konsekwencje mogą zagrozić naszemu członkostwu w tej organizacji
— atakują politycznie byli ambasadorowie.
Wygląda na to, że polexitowa wrzutka będzie odgrzewana do skutku…
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/wyborcza.pl/polityka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/419712-schnepf-i-b-ambasadorowie-strasza-polexitem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.