Wolałbym zacytować słowa innego lidera naszego obozu wicepremiera Jarosława Gowina – jest nad czym się zastanowić. Wielu z nas oczekiwało innych wyników. Stało się jak się stało, jest czas na na to, by to przemyśleć

— tak wyniki II tury wyborów samorządowych skomentował w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) b. szef MSZ Witold Waszczykowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zakończyła się II tura wyborów samorządowych! W Gdańsku wygrał Adamowicz, w Krakowie – Majchrowski. WYNIKI EXIT POLL

WSZYSTKO o wyborach samorządowych 2018 - komentarze, frekwencja, sondaże, opinie

Jeśli w samorządzie się startuje, to kandydatem musi być jednak osoba związana z miastem, czująca problematykę tego miasta

— zaznaczył.

To dotyczy różnych miast

— dodał.

Jeśli czynimy z wyborów w kilku miastach ikonę w walce ogólnokrajowej, to musi być ikona. I tu chyba też zabrakło takich ikon, które mogłyby ten pojedynek pociągnąć. Z drugiej strony były takie ikony

— stwierdził były minister.

Nie zgłaszam pretensji do żadnego z naszych kandydatów – wiem, że walczyli jak lwy i lwice

— zastrzegł.

Odnosząc się do sytuacji w Łodzie, powiedział:

To problem, dlaczego to nie przeszkadza. Dlaczego w przypadku osoby, która może mieć problem z prawem, to na złość babci – odmrażamy sobie uszy. (…) Ważniejsze są sprawy partyjne, byle tylko nie dopuścić partii do władzy.

W rozmowie pojawił się również temat ew. przesłuchania Donalda Tuska.

To człowiek, który powinien się wytłumaczyć. (…) To nie tylko ludzki obowiązek, to honorowy obowiązek, żeby stanąć przed społeczeństwem i powiedzieć

— zaznaczył.

Były szef polskiej dyplomacji skomentował również relacje na linii Warszawa-Bruksela.

Mamy kolejny dowód na to, że spór z KE to spór ideologiczno-światopoglądowy. (…) Sam Timmermans przyznał, że to krucjata, jego osobiste wyzwanie

— powiedział Waszczykowski.

gah