Mieszkańcy gminy Daszyna w woj. łódzkim wybrali w niedzielę na kolejną kadencję wójta Zbigniewa W., który od ponad pięciu miesięcy przebywa w tymczasowym areszcie. Zbigniew W. podejrzany jest o popełnienie 92 przestępstw dot. wyłudzeń dotacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zakończyła się II tura wyborów samorządowych! W Gdańsku wygrał Adamowicz, w Krakowie – Majchrowski. WYNIKI EXIT POLL
WSZYSTKO o wyborach samorządowych 2018 - komentarze, frekwencja, sondaże, opinie
Mimo zarzutów, wójt mógł startować w wyborach, ponieważ nie został skazany prawomocnym wyrokiem.
W II turze był jedynym kandydatem, bo jego rywal Tadeusz Dymny w ubiegłym tygodniu zrezygnował ze startu. W tej sytuacji w niedzielę mieszkańcy gminy Daszyna oddawali głos „tak” lub „nie” w tzw. plebiscycie. Startujący z Komitetu Wyborczego Wyborców Nasza Mała Ojczyzna Zbigniew W. aby uzyskać zwycięstwo w wyborach musiał zebrać poparcie u ponad połowy głosujących.
Według danych uzyskanych przez PAP w Gminnej Komisji Wyborczej w Daszynie udało mu się spełnić ten warunek. Jak przekazała przewodnicząca komisji Danuta Kaźmierczak po przeliczeniu wszystkich głosów, za wyborem obecnego wójta na trzecią kadencję było 72,4 proc. głosujących (740 osób), a przeciw sprawowaniu przez niego tej funkcji opowiedziało się 27,6 proc. (281 osób).
Zbigniew W. został zatrzymany w kwietniu br. jako jedna z 11 osób, które według Prokuratury Okręgowej w Łodzi działały w zorganizowanej grupie przestępczej. Zdaniem śledczych w latach 2009–2017 miała ona wyłudzić na szkodę Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) nawet 11 mln zł dotacji. Działalność polegała na wyłudzaniu dofinansowania w ramach systemów wsparcia bezpośredniego w rolnictwie. Podstawą nielegalnego procederu były dokumenty przedkładane w biurze powiatowym ARiMR w Łęczycy, w których podawano nieprawdę, co do prowadzenia działalności rolniczej.
Według prokuratury, na obecnym etapie śledztwa w tej sprawie jest 14 podejrzanych. Trzy osoby są tymczasowo aresztowane, w tym Zbigniew W., jego brat i były pracownik ARiMR.
Śledczy zarzucają W. popełnienie 92 przestępstw, w tym m.in. kierowanie w latach 2013-2017 grupą przestępczą, mającą na celu prowadzenie przestępczej działalności polegającej na wyłudzaniu dotacji. Ponadto postawiono mu ponad 80 zarzutów konkretnych wyłudzeń i kilka zarzutów związanych z podrabianiem dokumentów.
W. ma przedłużony areszt do 16 listopada.
Prokuratura nie skierowała jeszcze do sądu aktu oskarżenia. Ze względu na to, że podejrzani działali w warunkach zorganizowanej grupy przestępczej i z przestępstwa uczynili stałe źródło dochodu, grozi im kara do lat 15 więzienia.
43-letni wójt gminy Daszyna będzie mógł sprawować funkcję do momentu ewentualnego prawomocnego skazania go przez sąd. W takim przypadku jego mandat zostanie wygaszony na wniosek wojewody, a do czasu nowych przedterminowych wyborów gminą będzie rządził komisarz.
Zbigniew W. w 2010 roku był skazany za nielegalne polowanie na dziki. Jego mandat został wygaszony przez ówczesną wojewodę. Ponownie na wójta został wybrany w wyborach w 2014 roku.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/419604-to-sie-nie-miesci-w-glowie-wybrano-go-choc-jest-w-areszcie