„Nie przyjmujemy żadnych nielegalnych imigrantów z całego świata, narzucanych nam z Bliskiego Wschodu, z Północnej Afryki” – powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z TVP Info. Szef rządu odniósł się tym samym do uwag jakoby Polska nie realizuje programu przymusowej relokacji, a otwiera granice przed migrantami zarobkowymi.
Szef rządu stwierdził, że potrzebne jest uspokojenie „nastroju wokół tego tematu”. Dodał, że „są takie środowiska, które starają się rozgrzać atmosferę”. Zadeklarował, że Polska nie przyjmuje nielegalnych imigrantów.
Natomiast od kilku lat zwiększa się przede wszystkim zarobkowa migracja z Ukrainy, z Białorusi. To są ludzie, którzy przyjeżdżają tutaj zwykle na prace sezonowe i wyjeżdżają z powrotem. I to jest coś, co większość społeczeństwa polskiego zauważa
– stwierdził Morawieckie
Premier podkreślał, że jest to spowodowane tym, że Polska znalazła się w sytuacji niskiego bezrobocia.
Mamy drugie najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej, po Republice Czeskiej zresztą. Eurostat pokazuje, że jest to poziom 3,5 proc., a więc rzeczywiście polityka PiS doprowadziła tutaj do ogromnego sukcesu zmniejszenia bezrobocia na tym polu
– podkreślał premier.
Czerwcowy szczyt w Brukseli na którym poruszono kwestie migracji – według zapewnień szefa rządu zakończył się pozytywnymi ustaleniami dla Polski.
Jakiekolwiek przyjmowanie migrantów, uchodźców musi się odbywać w sposób w pełni dobrowolny – a więc zależny od woli suwerennych krajów: Polski, krajów wyszehradzkich – bo to wspólny sukces Polski, Czech, Słowacji i Węgier
– akcentuje polityk.
Odniósł się także do rozgłaszanych przez opozycję pogłosek, jakoby rząd chciał wyprowadzić Polskę z UE.
My naszą pozycję w Unii Europejskiej teraz umacniamy, bo Unia Europejska jest unią twardej gry interesów krajów członkowskich. My nie uważamy tak jak nasi poprzednicy, że poklepywanie po plecach i ustępowanie wszystkim to jest realizacja interesów Polski
– wyjaśnia szef rządu.
Przekonywał także, że temat budowy Unii dwóch prędkości przycichł, a Polska domaga się, żeby Europa była jedna i niepodzielna.
Podstawowa polityka budżetowa Unii Europejskiej to jest polityka spójności i my tego się bardzo mocno trzymamy, my będziemy bardzo mocno walczyć o to, żeby ten przydział środków dla krajów Europy środkowej i wschodniej był jak największy
– akcentuje prezes Rady Ministrów.
Zwrócił uwagę, że nie powinno się także dzielić Polski na A i B, bo ta jest jedna.
Bardzo nieładnie mówi jedna z liderek opozycji – „zapóźnienia cywilizacyjne, zacofanie”. Nie wolno tak mówić; „szarańcza” – nie wolno używać takich przykładów. To są bardzo brzydkie słowa, szukajmy tego, co nas łączy. Przecież to jest wielka wartość – ci ludzie, talenty ludzkie, ciężko pracujący ludzie w powiatach, gminach, wioskach polskich - to są ludzie, którym należą się równe szanse
– przekonywał jeden z liderów Zjednoczonej Prawicy.
TVP Info, rs.
-
Zapraszamy do lektury nowego i jak zawsze bardzo ciekawego numeru tygodnika „Sieci”! E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/419353-morawiecki-obcokrajowcy-w-polsce-przyjezdzaja-do-pracy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.