Jak najlepiej spędzić słotny początek ponurego listopada, gdzie połączyć serca gorące miłością Ojczyzny, gdzie nacieszyć się wolnością, wolnością od wszystkiego. W Łodzi! U Hanki!
Wszelki kruk Pana Boga tam nie chwali, wszelka wrona ożywa, wszelki weksel nowych sił nabiera.
Żywi ulicą Piotrkowską przejdą: Tusk Donald – mąż stanu, Robert Biedroń – też mąż, też stanu, Leszek Balcerowicz tęgi magik, teraz Azji reformator, Katarzyna Lubnauer- łodzianka. Spodziewany jest Sikorski Radek, Boni Michał – tęga głowa, mocna szczęka, jak Mikke zaświadczy, i wielu innych przedstawicieli polskiej opozycji oraz reprezentacja inteligencji niedotowanej przez rząd ciemniaków i faszystów.
Wszystko dla Wolności, pod hasłem – jak dorżnąć zwycięzcę, jak wygrać, gdy się przegrało, na Dziady - nad trupem Morawieckiego, z wszelką strzygą miejscową oraz nietoperzem. Wolności, więcej wolności, bo zaraz nas wezmą, rozstrzelają, pognębią ci faszyści i ciemni ludzie.
Przewidywane seminaria – jak dorżnąć watahę, rola kamieniczki z lokatorami czy bez, w życiu i po śmierci, Vat – ptak ulotny, czy podwyższenie wieku emerytalnego przedłuży kadencję Gersdorf, Żurek jako taki - przyjaciel ludzi, czyje ulice, a czyje kamienice oraz ludzie kultury i sztuki na pasku polityki recytują teksty różne. Spodziewany jest Sąd Apelacyjny w Krakowie w pełnym składzie z pieśnią wolności oraz Odą ku. Nie jest wykluczona obecność prezesa, na przepustce.
Hanka. Ta ci gospodynią jest zlotu tegoż. Już przy wjeździe do miasta, na stacji benzynowej, prawda że rosyjskiej, czytasz wywiad z gospodynią grodu, że „nie chciałaby żeby ludzie wyszli na ulice w jej obronie” Czyli nie głupia ci i zagubiona ta Hanka-blondynka, nie ciemna i zapłakana, ale liczy się, że lud wyjdzie na ulicę i obali kogo trzeba, jak uczy Schetyna i ta Ukrainka wydalona, Europie bliska. Taki to plan i założenie.
Aż dziw bierze, bo przecie ktoś tam może zginąć w tumulcie, kogoś mogą zastrzelić, jak Cyba zastrzelił w mieście tym pięknym, z którego wszystkie cztery kultury uciekły z krzykiem. Więc Hanka – jak to o niej mówią – skazana, choć z karą nieznaczną przedstawia się jak dusza sprawiedliwa, co niczego złego nie zrobiła, a skazali ją ci, których nazwiska Schetyna zapamięta i z zawodu wyrzuci jak zapowiedział eksminister w ślad za ekspremierem Cimoszewiczem, druhem serdecznym i mentorem. W Łodzi czerwonej nie zapomnianym. Nic złego nie zrobiłam! No i pewnie, w Łodzi się powiada.
Kto przeciw bankowi, ten z ludem, kto nie dopłaci, ten bohaterem, kto nieco okiwa, tego w Poznaniu nie uświadczysz, a w Łodzi, to i owszem, bo w Łodzi uchodzi, kiedy bieda szkodzi. Jak to mówią.
Że są głupie przepisy” No są. Sześcioletnia kadencja dla Gersdorfowej, to i zakaz dla karanej Hanki, co z tekstu jasno wynika… Ale startować może – mówi miejscowy mądrala, bo sam start wartością jest, a potem się zobaczy… Ale jakże to startować, a nie piastować?
Co pierwsze, to lepsze. Jak ją ludzie wybrali, to z całą urodą i uczciwością i przeciw bankom, a zarazy są te banki. Jak wybrali, to niech rządzi…Głos ludu to głos Boga! Suweren łódzki inny jest od krajowego, który kazał PiS-owi Trybunał reformować. Ręce precz od Trybunału krzyczano!
Ręce za Hanką naszą wybranką, teraz się krzyczy. Można by było i z tego wybrnąć. Mógłby Prezydent łaskę okazać, ale jak on ma łaskę okazać, gdy Hanka nie zrobiła niczego złego, co oznacza, że sądy są głupie, wreszcie nie będzie się tu Adrian z łaską swoją nosił.
Mógłby Trybunał pomóc, jako Hance Warszawskiej pomógł lat dziesięć temu, nim mafia pod siedzeniem jej urosła.
Ale Trybunał to dublerzy sami. Nie będą nam dublerzy o Hance decydować!!! A Sejm by mógł, choćby i nocą ustawę zmienić. Tak, ale nasz ją zmieni - nasz Sejm sprawiedliwy, nie ta szarańcza, co teraz na życie nasze i wolność czyha.
Tusku, Tusku przyjedź na złotym wózku, co ci szkodzi przyjechać do Łodzi. Boni od Łodzi też niech nie stroni, a i Biedroń niech pokaże, co potrafi. Bo wolność w Łodzi zagości na stulecie wolności, i światu pokaże, co światu da w darze. Hanka na urząd!·
Schetyna na sztandary! Tusk do władzy, Boni do broni. Zasnują się chmury nad miastem Tuwima, zaduma się niejeden nad ludzkim rozumem. Panie ! Ty wiesz… O co w tym wszystkim chodzi?
-
Zapraszamy do lektury nowego i jak zawsze bardzo ciekawego numeru tygodnika „Sieci”! E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/419350-fotoplastikon-zlot-w-lodzi