Niecodzienne wydarzenie! Ks. Wachowiak odprawił Mszę świętą w intencji prezydenta Poznania. Życzył Jaśkowiakowi „bojaźni Bożej”

To chrześcijaństwo zbudowało Europę. (…) Posadźmy drzewo, które nazywa się krzyżem z Golgoty, a nie sadźmy tego rajskiego drzewa, gdzie jest niebezpieczny owoc, do którego nas niestety kusi i nie przestanie kusić demon

— podkreślał ks. Daniel Wachowiak podczas Mszy świętej w intencji… prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.

Duchowny, po tym jak Jaśkowiak został prezydentem Poznania na kolejną kadencję, napisał na Twitterze: „Poznaniu, żal mi Ciebie”. Ks. Wachowiak wielokrotnie krytycznie wypowiadał się o działaniach Jaśkowiaka, który podczas swojej prezydentury m.in. wspierał środowiska LGBT.

Ks. Wachowiak wyszedł również z wyjątkową inicjatywą, bo… odprawienia Mszy świętej za włodarza Poznania!

Modlitwa nigdy nie może służyć do walki z człowiekiem, ale pomaga w duchowej walce o człowieka. Podobnie Słowo Boże. Nie można się Nim posługiwać, by w ludzkich rozgrywkach „dowalić” człowiekowi

— tłumaczył portalowi wPolityce.pl duszpasterze z poznańskiej parafii pw. Świętych Aniołów Stróżów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Msza Święta za Jacka Jaśkowiaka. Ks. Wachowiak dla wPolityce.pl: „Ufam, że Pan Prezydent, przylgnie do Słowa Bożego”

Msza święta w intencji Jacka Jaśkowiaka odprawiona została we wtorek wieczorem. Prezydent miasta pojawił się na niej wraz ze swoim zastępcą. Ks. Wachowiak wygłosił również homilię, w której tłumaczył, czym jest „bojaźń Boża”.

Bojaźń oznacza, że jeżeli szanuję Boga i w niego wierzę, to ważne jest dla mnie to, co on o mnie myśli. Powiem więcej, w każdym elemencie mojego życia, ja będę zadawał sobie pytanie, co Bóg ma do powiedzenia o mnie. O moim życiu osobistym, zawodowym, publicznym. Tak działa człowiek wierzący

— mówił duchowny.

Czasami może być tak, że komuś się wydaje, że słucha Boga, a jednak idzie za własną przemądrzałością. W cywilizacji, w której jesteśmy wychowywani, czasami może komuś się wydawać, że wypełnia wolę Bożą, a słucha własnych uczuć i emocji

— dodał.

Ludzkość nie potrafi zrozumieć tego, że Jezus powiedział nam, że będzie z ludźmi aż do skończenia świata. Ponieważ historia przyniesie takie problemy etyczne, takie kłopoty moralne, mnóstwo pytań i wątpliwości, że nie będziecie wiedzieli co zrobić. Jeżeli chcecie mieć w sobie bojaźń Bożą, to będziecie się zastanawiać, co by na naszym miejscu zrobił Jezus Chrystus

— zaznaczył, odnosząc się do słów papieża seniora Benedykta XVI, ale nawiązując także do postaci Roberta Schumana!

To chrześcijaństwo zbudowało Europę

— podkreślił kaznodzieja.

Posadźmy drzewo, które nazywa się krzyżem z Golgoty, a nie sadźmy tego rajskiego drzewa, gdzie jest niebezpieczny owoc , do którego nas niestety kusi i nie przestanie kusić demon

— powiedział na koniec.

Po Mszy świętej ks. Wachowiak wręczył Jaśkowiakowi zbiór encyklik Jana Pawła II, dziękując w dedykacji za obecność na Eucharystii i życząc tego, o czym mówił na homilii – czyli „bojaźni Bożej”.

Odebrałem ją neutralnie, uważam, że była wyważona

— skomentował włodarz Poznania homilię. Jednak Jaśkowiak dodał, że nie zamierza się zmieniać…

Nadal będę sięgał do Pisma Świętego, ale nadal będę zwolennikiem różnorodności i tego, by w Poznaniu wszyscy czuli się dobrze, niezależnie od wyznania czy orientacji seksualnej

— powiedział.

kpc/Twitter/wPolityce.pl/poznan.onet.pl/gloswielkopolski.pl

-

Zapraszamy do lektury nowego i jak zawsze bardzo ciekawego numeru tygodnika „Sieci”! E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.