Każda osoba wezwana przez komisję musi stawić się w wyznaczonym terminie i złożyć przed nią zeznania. Mam nadzieję, że Donald Tusk będzie trzymał się prawa i złoży zeznania przed komisją śledczą w najbliższy poniedziałek
— mówi portalowi wPolityce.pl Jarosław Krajewski, poseł PiS, wiceprzewodniczący komisji śledczej do spraw Amber Gold.
wPolityce.pl: Donald Tusk został wezwany i zamierzał się stawić na posiedzenie komisji ds. Amber Gold 2 października; po anulowaniu tego wezwania kolejne propozycje terminu będą rozważane z uwzględnieniem obowiązków wynikających z jego kalendarza - podkreślił reprezentujący byłego premiera mecenas Roman Giertych. Czyli nie wiadomo, czy 5 listopada Donald Tusk znajdzie czas, żeby stawić się przed komisją. Jak pan to skomentuje?
Jarosław Krajewski: Mam nadzieję, że Donald Tusk nie będzie uciekał przed sejmową komisją śledczą, która wyjaśnia aferę Amber Gold. Każda osoba wezwana przez komisję musi stawić się w wyznaczonym terminie i złożyć przed nią zeznania. Mam nadzieję, że Donald Tusk będzie trzymał się prawa i złoży zeznania przed komisją śledczą w najbliższy poniedziałek.
Miliony Polaków, że ta sprawa wyjaśniona. Wiele dotychczasowych przesłuchań świadków często rzucało nowe, niestety złe światło na lata 2009-2012, kiedy firma Amber Gold rozwinęła skrzydła i doprowadziła do oszukania tysięcy Polaków na kwotę prawie miliarda złotych.
A co komisja zrobi, jeżeli Donald Tusk nie stawi się przed nią w poniedziałek? Nałoży na niego karę?
Myślę, że na razie nie ma żądnych przesłanek, które wskazywałyby na to, że świadek Donald Tusk nie stawi się na przesłuchanie. Dlatego nie zakładam takiego wariantu. Myślę, że jeżeli wszyscy są równi wobec prawa. Także Donald Tusk jako były premier jest zobowiązany do osobistego stawiennictwa. Myślę, że w poniedziałek usłyszymy zeznania Donalda Tuska przed komisją śledczą.
Nie obawia się pan, że w poniedziałek Donald Tusk i Roman Giertych zrobią show przed komisją śledczą?
Ze swojej strony mogę zadeklarować, że od samego początku dążę do wyjaśnienia tej ogromnej afery i przyczyn bierności ze strony instytucji państwa wobec Marcina P. i wobec firm z grupy Amber Gold. Mogę jedynie zaapelować do świadka, żeby wykazał się dobrą pamięcią i chciał przekazać komisji śledczej informacje, jako organowi Sejmu RP. Mam nadzieję, że świadek zamiast robić show odświeży pamięć i nie trafi na listę osób, które przede wszystkim zasłaniały się niepamięcią odpowiadając na konkretne pytania ze strony posłów komisji śledczej Amber Gold.
Jak pan się przygotuje do przesłuchania Donalda Tuska?
Przygotowywałem się do każdego świadka. Do przesłuchania ostatniego zaplanowany przez komisję śledczą też się dobrze przygotuję. Materiał, który był zgromadzony również podczas przesłuchań byłego prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta i wielu ministrów z rządu premiera Donalda Tuska oraz materiałów zgromadzonych właśnie przez takie instytucje jak prokuratura dają podstawę do tego, żeby zadać właściwe pytania byłemu premierowi Donaldowi Tuskowi.
Komisja śledcza od prawie dwóch lat prowadzi przesłuchania świadków. Przesłuchaliśmy już ponad sto osób. Dzięki temu bardzo dużo dowiedzieliśmy się funkcjonowaniu instytucje i organy państwa wobec podmiotów z grupy Amber Gold. Myślę, że ogromny materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, jak i dokumenty zabezpieczone przez prokuraturę i inne instytucje rządowe pozwalają na całościowe spojrzenie z punktu widzenia instytucji państwa wobec podmiotów z grupy Amber Gold.
Not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/419026-krajewski-wierze-ze-tusk-nie-bedzie-uciekal-przed-komisja