Gwiazdor skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziowskiego „Iustitia” na gościnnych występach w Nowym Tomyślu! Wspólnie z sędzią Przymusińskim odbył pogadankę na temat demokracji, niezawisłości sędziowskiej i konstytucji. Skończyło się na połajankach w stosunku do polskiego rządu i osobliwych stwierdzeniach o magicznych mocach, które dają mu spotkania z Polakami.
„Ekspert” od polityki zagranicznej przekonywał więc w Nowym Tomyślu o rzekomej izolacji Polski na arenie międzynarodowej.
Trzeba pamiętać o tym, że sądownictwo w naszym kraju jest traktowane z dużą podejrzliwością przez cywilizowaną część Europy. To nie jest wina sędziów tylko wina tzw. reform. (…). Sądy europejskie już patrzą na to co się u nas dzieje z dystansem. Tracimy jako państwo, tracimy wiarygodność w Europie. Tego się nie da przeliczyć na pieniądze.
– opowiadał Tuleya w salce wypełnionej swoimi wyznawcami.
Rzecznik Praw Obywatelskich już w zeszłym roku przewidział, że jeśli zmiany w naszym sądownictwie będą szły w stronę, w które idą, to wyroki polskich sądów mogą być nierespektowane w Europie. Ta podejrzliwość organów sądów europejskich będzie coraz większa.
– przekonywał sędzia Tuleya.
POSŁUCHAJ CAŁEGO WYSTĘPU TULEI:
Tulei towarzyszył w Nowym Tomyślu sędzia Bartłomiej Przymusiński, który rysował z kolei czarne scenariusze w związku z kuriozalną decyzją TSUE o zawieszeniu niektórych zapisów nowej ustawy o Sądzie Najwyższym.
W tym postanowieniu zabezpieczającym Polska zostałą zobowiązania do comiesięcznego składania raportów do TSUE. Tak było w przypadku Puszczy Białowieskiej. (…) Komisja może nałożyć karę na Polskę i ta kara może wynosić ok. 100 tys. Euro za każdy dzień niewykonywania uchwały TSUE.
– opowiadał Przymusiński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Nareszcie! Izba Dyscyplinarna wzywa sędziów, którzy wspólnie z Tuleyą i Wałęsą uczestniczyli w politycznym spędzie w Gdańsku
Na koniec zebrani w salce zwolennicy „Iustitii” mogli usłyszeć z ust Igora Tulei osobliwe wyznanie.
Czerpię od państwa siłę i pozytywną energię. Mam moc, by działać dalej i robić to co robię.
– egzaltował się w swoim stylu Igor Tuleya.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:„Kasta” broni świętych krów? Sędziowie i „eksperci” po przesłuchaniu Tulei w KRS: „Rażące naruszanie zasady niezawisłości sędziowskiej”
Projekcje astralne sędziego Tulei są powszechnie znane, ale dziwi fakt, że ktoś chce słuchać człowieka, który dla partykularnego interesu swojego środowiska zawiesił proces członków „grupy mokotowskiej”. Gratulujemy idola.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/418841-nasz-news-tuleya-szczuje-na-polske-i-czeka-na-werdykt-tsue