Klęska opozycji totalnej w wyborach samorządowych, całkowity upadek KOD i Obywateli RP, a także kryzys przywództwa po stronie opozycji - to wszystko wywołało ewidentny szok u prof. Wojciecha Sadurskiego, który postanowił na moment odejść od swojego knajackiego języka i napisać „poważny” manifest. Trauma wciąż chyba jednak męczy ulubieńca elit sędziowskich i mediów salonu. Napisany z wyjątkową niechlujnością, pełen błędów i logicznych wpadek, „projekt” Obywatelskiego Trybunału Stanu to kompromitacja tego pieniacza, który kreuje się na poważnego naukowca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Ale odjazd! Autorytet „totalnych” chce własnego sądu. Prof. Sadurski zapowiada powstanie Obywatelskiego Trybunału Stanu
Widać, ze Wojciech Sadurski, mimo starań, nie jest w stanie wpłynąć na sytuację polityczną w Polsce, a jednocześnie pała żądzą odwetu wobec Zjednoczonej Prawicy.
Obywatelski Trybunał Stanu powołany jest w celu określenia odpowiedzialności konstytucyjnej i prawnej osób, wymienionych w Art. 198 ust. 1 Konstytucji RP, a także sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz posłów i senatorów RP w zakresie niepodlegającym ograniczeniu określonemu w Art. 198 ust. 2 w zw. z Art. 107 Konstytucji RP, jak również prezesów TVP i Polskiego Radia i członków Rady Mediów Narodowych;
– określa już na wstępie „winnych” i tych, którzy muszą zostać ukarani. Przez kogo? I tu zaczyna się robić ciekawie.
CZYTAJ TAKŻE:Sadurski bawi się w prokuratura! Przedstawia listę oskarżeń wobec polityków obozu rządzącego. Co jeszcze wymyśli?
Sadurski, jak na prawdziwego „obrońcę” demokracji przystało, nie zamierza oprzeć swojego tworu na Sejmie lub Senacie. Te najwyraźniej rozczarowały pana profesora. Członków OTS ma wybierać więc „Kolegium Elektorów OTS, w tajnym głosowaniu korespondencyjnym, na kadencję 6-letnią”. W skład owego kolegium wejdą więc m.in. byli prezydenci, byli członkowie Trybunału Konstytucyjnego, byli RPO oraz po jednym przedstawicielu partii zasiadających w Sejmie. Ten humorystyczny, korespondencyjny Trybunał ma zamiar orzekać o odpowiedzialności prawnej wrogów trybunału. O wrogach orzekać mają niemal wyłącznie przedstawiciele przeciwników „dobrej zmiany”.
Prof. Wojciech Sadurski zawarł swoją oszalałą wizję odpowiedzialności politycznej na kapturowym tworze, który z konstytucją, porządkiem prawnym, zwykłą przyzwoitością nie mają nic wspólnego. Student pierwszego roku prawa jest w stanie podważyć niemal każdy z 8 (!) artykułów napisanych wyjątkowo bełkotliwie przez Sadurskiego. Z przemyśleń pana profesora wyziera jednak tęsknota za zemstą na swoich politycznych przeciwnikach i zwykła aberracja. Anarchia, którą zaproponował Sadurski może tylko śmieszyć.
Wiekopomne dzieło Sadurskiego upublicznił on na portalu Tomasza Lisa Natemat.pl. Tuż przy nim znaleźć można reklamę opon zimowych oraz słodyczy. To miara powagi „prawniczego” projektu życia Sadurskiego.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/418725-co-za-belkot-sadurski-powoluje-obywatelski-trybunal-stanu