Mamy bardzo ogromną wolę do tego, żeby porozmawiać; jest duża szansa na porozumienie
— powiedział w poniedziałek PAP rzecznik PLL LOT Adrian Kubicki.
Dodał, że poniedziałkowe rozmowy są kontynuacją tych zakończonych w sobotę nad ranem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wiceprezes LOT: To co my zaproponowaliśmy, to żeby usiąść do stołu. Związkowiec: Propozycja zarządu jest niejasna
Po godzinie 8.30, w siedzibie związków zawodowych po przerwie ogłoszonej w sobotę nad ranem, ruszyły w poniedziałek rozmowy przedstawicieli zarządu PLL LOT z reprezentantami protestujących związkowców.
Na prośbę związków zawodowych, zgodziliśmy się przyjść do siedziby związków. Nie pozwolimy, żeby jakieś techniczne, drobne sprawy, stanęły na przeszkodzie wypracowania tego porozumienia. Mamy bardzo ogromną wolę do tego, żeby porozmawiać. Kontynuujemy rozmowy, które zakończyły się w sobotę nad ranem, a które to zakończyły się wstępnym porozumieniem
— powiedział Kubicki.
Dodał, że spółka chce, aby „to wstępne porozumienie zamieniło się w takie ostateczne porozumienie, które zakończy strajk”.
W sobotę nad ranem przedstawiciele zarządu LOT i protestujących związkowców poinformowali, że do poniedziałku do godz. 14 strajk w spółce zostaje zawieszony. Protest rozpoczął się 18 października. Strony ustaliły, że powrót do rozmów nastąpi w poniedziałek o godz. 8. Faktycznie rozpoczęły się one po 8.30.
W wydanym wspólnie w sobotę nad ranem oświadczeniu poinformowano, że Bartosz Piechota, czasowo oddelegowany z rady nadzorczej do zarządu spółki w celu prowadzenia negocjacji ze związkowcami, złożył deklarację „o woli pracodawcy przywrócenia do pracy przewodniczącej Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego Moniki Żelazik, przewodniczącego Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych PLL LOT Adama Rzeszota, oraz pozostałych 66 pracowników spółki zwolnionych z powodu strajku, który rozpoczął się 18 października 2018 roku”.
Ponadto oświadczenie zawiera „deklarację o cofnięciu udzielonej 3 października 2018 r. kary nagany kpt. Adamowi Rzeszotowi, jak również cofnięcie roszczeń pieniężnych kierowanych do pracowników, którzy brali udział w strajku”.
W siedzibie spółki teraz, cały czas oczekujemy na osoby, które mogą dzisiaj przychodzić i podpisywać dokumenty, które cofają te wypowiedzenia
— tłumaczył Kubicki.
Jak mówił wcześniej w poniedziałek PAP Konrad Majszych z biura prasowego LOT, do wszystkich zwolnionych związkowców, którzy brali udział w strajku, zostały wysłane zaproszenia do działu kadr, aby dopełnić niezbędnych formalności związanych z ponownym zatrudnieniem oraz z przywróceniem dostępu do systemu IT.
W ramach trwającego od 18 października protestu stewardesy i piloci powstrzymywali się od pracy. Codziennie gromadzili się na terenie siedziby LOT w Warszawie, przy biurowcu. LOT podkreślał, że akcja jest nielegalna, a każdy odwołany rejs to dla przewoźnika olbrzymie koszty.
Strajk zorganizował Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy, który został wybrany spośród zarządów dwóch reprezentatywnych związków zawodowych: Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego na czele z Moniką Żelazik oraz Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych PLL LOT, którego przewodniczącym jest Adam Rzeszot.
Związkowcy dotychczas w swoich postulatach domagali się przede wszystkim przywrócenia do pracy przewodniczącej ZZPPiL Moniki Żelazik, która została dyscyplinarnie zwolniona, a także przywrócenia do pracy 67 osób, które prezes spółki Rafał Milczarski w poniedziałek zwolnił dyscyplinarnie, oraz dymisji prezesa PLL LOT.
Zarząd LOT w rozmowach reprezentuje Bartosz Piechota - czasowo oddelegowany z rady nadzorczej do zarządu. Odpowiada on właśnie za dialog społeczny oraz negocjacje z protestującymi związkami zawodowymi. Wraz z nim w spotkaniu uczestniczą trzy inne osoby ze spółki.
Strajkujących z kolei reprezentuje Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy w LOT w osobach: szefa Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych PLL LOT Adama Rzeszota, przewodniczącej i wiceprzewodniczącej Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego (ZZPPiL) - Moniki Żelazik, (której powrotu do pracy domagają się protestujący) i Agnieszki Szelągowskiej, a także Karola Sadowskiego (prawnik związkowców) oraz negocjatora Piotra Wujca.
Rozmowy odbywają się bez udziału prezesa PLL LOT Rafała Milczarskiego.
Zgodnie z sobotnim oświadczeniem związkowców i zarządu, strajk został zawieszony do godziny 14 w poniedziałek.
Siedem z 340 zaplanowanych na poniedziałek rejsów nie zrealizują PLL LOT z powodu braku kompletu załóg, mimo zawieszenia strajku przez związkowych pilotów i stewardesy - poinformował w poniedziałek PAP Konrad Majszyk z biura prasowego LOT.
Musieliśmy odwołać w poniedziałek siedem na około 340 rejsów zaplanowanych tego dnia. Robimy wszystko, żeby ta liczba odwołanych rejsów była jak najmniejsza, tak, aby nasi pasażerowie mogli dolecieć do swoich miejsc docelowych
— powiedział Majszyk.
Odwołane rejsy to pięć przylotów do Warszawy: Newark - Warszawa LO016 (przylot do Warszawy o 13.50), LO322 Mediolan-Warszawa, LO530 Praga-Warszawa, LO680 Moskwa-Domodiedowo - Warszawa oraz LO750 Kijów-Żuliany - Warszawa.
Z Warszawy nie odbędą się dwa wyloty: LO382 Warszawa-Frankfurt oraz LO749 Warszawa - Kijów-Żuliany.
Pasażerom odwołanych rejsów zaproponujemy nowe bilety, otrzymają też wszystkie przysługujące im świadczenia. Oprócz tego, zaplanowane rejsy odbywają się zgodnie z planem, samoloty wylatują bez utrudnień. Mamy nadzieję, że w związku z zawieszeniem strajku operacje lotnicze przewoźnika będą powoli wracać do normy. Robimy wszystko, żeby utrzymać liczbę odwoływanych rejsów na jak najniższym poziomie
— zapewnił Majszyk.
W sobotę nad ranem przedstawiciele zarządu LOT i protestujących związkowców poinformowali, że do poniedziałku do godz. 14 strajk w spółce zostaje zawieszony. Protest rozpoczął się 18 października. Strony ustaliły, że powrót do rozmów nastąpi w poniedziałek o godz. 8, jednak przesunięto je na 8.30.
W ramach protestu stewardesy i piloci powstrzymywali się od pracy. Codziennie gromadzili się na terenie siedziby LOT w Warszawie, przy biurowcu. LOT podkreślał, że akcja jest nielegalna, a każdy odwołany rejs to dla przewoźnika olbrzymie koszty.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/418718-lot-odwoluje-kolejne-rejsy-zarzad-rozmawia-z-protestujacymi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.