Premier w odróżnieniu od poprzednich premierów, bo miałem możliwość rozmawiania prawie z każdym z premierów rządu, bo byłem kiedyś szefem dużej firmy… Po raz pierwszy zdarzyło się, że jeśli się ma bardzo silne argumenty, to premier przyznaje rację i realizuje. Pod tym względem premier Morawiecki jest dla mnie chlubnym wyjątkiem
—przyznał na antenie RMFM FM Roman Kluska, przedsiębiorca, prezes firmy „Prawdziwe Jedzenie”.
Gość Krzysztofa Ziemca pytany o ocenę sytuacji przedsiębiorców podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział:
Zależy od miejsca siedzenia. Jeżeli byłbym szefem wielkiej korporacji, to byłbym zadowolony. Bo każde zmniejszenie podatków to jest duża ilość pozostałych w firmie pieniędzy. Natomiast jeżeli popatrzymy na grzech pierworodny gospodarki polskiej od chwili gospodarki polskiej do dzisiaj - to jest to przyjęcie absurdalnego, nie stosowanego w żadnym innym kraju Europy założenia, że demokracja polega na równości wszystkich podmiotów względem prawa w tym sensie rozumianym, że jeżeli wychodzi jakaś ustawa, jakiś akt prawny, to wszystkie podmioty na rynku muszą jednakowo realizować ten akt prawny. To jest absurd (…). Zawsze mała firma ma dużo łatwiejsze warunki niż wielka korporacja.
W Wielkiej Brytanii w zasadzie żadna regulacja poza rejestrowaniem firmy i płaceniem podatków nie dotyczy małej firmy. (…) Taka regulacja na wzór Wielkiej Brytanii jest potrzebna (w Polsce - red.). Ona odblokuje małe firmy, wtedy młodzi ludzie będą nie tylko zakładać firmy tak, jak teraz, ale jeszcze będą osiągać większe sukcesy
—dodał.
Kluska podkreślił, że rząd musi stworzyć przyjazne warunki dla mały i średnich firm.
Realizacja wielu projektów z zakresu infrastruktury jest wspaniała - i za to wielkie brawa. Natomiast ten rząd nie usuwa tej podstawowej, systemowej wady naszej gospodarki - że nie stwarza się naprawdę przyjaznych warunków dla małych i średnich firm. I to jest bolączka - to jest jak dać gazu i jednocześnie zaciągnąć hamulec. Takie auto nie pojedzie dobrze
—zaznaczył.
Przedsiębiorca zwrócił również uwagę na brak rąk do pracy. Kluska stwierdził, że wolałby, aby do Polski przyjeżdzali - jeżeli mają już tu być - imigranci ze wschodu.
Jeśli już tu muszą być imigranci, to wolałbym, żeby byli to imigranci ze wschodu - Ukraina, Białoruś. Ludzie, którzy mogą się zasymilować i kiedyś uznać Polskę za swoją nową ojczyznę
—stwierdził.
Kluska, który obecnie mieszka w górach, mówił m.in. o tym, jaką realną pomoc przyniósł mieszkańcom wsi program 500 Plus.
Ja mieszkam na wsi, mieszkam w rejonie biednym, górskim i wiem na przykład jaką wartością dla tych ludzi jest 500+. U nas są rodziny wielodzietne, często 5 lub nawet więcej dzieci. Ci ludzie - często zdeptani - odzyskali swoją godność. Ja widzę ich radość, jak teraz mamy dostały wyprawki do szkół
—powiedział.
Dla tej Polski wiejskiej, Polski w trudnych warunkach gospodarowania, bo w górach nawet na rolnictwie nie da się zrobić pieniędzy, więc dla tych biednych ludzi to jest wsparcie, które tak naprawdę po raz pierwszy od transformacji oni realnie odczuli
—dodał.
kk/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/418541-roman-kluska-chwali-dzialania-rzadu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.