Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję dotyczącą zakazu prowadzenia działalności przez grupy neofaszystowskie i neonazistowskie. Dokument sporządzony przez Różę Thun wymienia m.in. Polskę jako kraj, w którym mają działać takie grupy.

Wczoraj wezwaliśmy państwa członkowskie UE by doprowadziły do delegalizacji organizacji neofaszystowskich, a także by walczyły z zalewem mowy nienawiści w przestrzeni publicznej

— chwali się na Facebooku Róża Thun.

Zero tolerancji dla faszyzmu‼️

— podkreśla.

Projekt Róży Thun został przyjęty przez 355 deputowanych. Tylko 90 było przeciw, 39 wstrzymało się od głosu. Parlamentarzyści skrytykowali w dokumencie państwa członkowskie za brak zdecydowanych działań w sprawie ugrupowań neofaszystowskich i neonazistowskich. Najbardziej szokuje to, że za organizację neonazistowską zostało uznane stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

Została podjęta propozycja kilku frakcji parlamentarnych i rezolucja o zakazaniu działalności grup neonazistowskich oraz neofaszystowskich, wśród których został wymieniony marsz niepodległości. To jest kolejna rezolucja PE, których Bruksela wydaje bardzo wiele, i to jest kolejna kartka papieru

— powiedział w Radiu Wnet poseł PiS do Parlamentu Europejskiego Zbigniew Kuźmiuk.

Te opinie psują atmosferę w całej UE, ale nie mają znaczenia, bo tutaj decyduje prawo krajowe. W tej rezolucji przeszło wiele kuriozalnych poprawek, w tym, ta mówiąca, że jednak Marsz Niepodległości z 2017 był jednak marszem faszystów

— wskazał Kuźmiuk.

ems

-

Brudna kampania opozycji! Polecamy najnowszy numer tygodnika „Sieci”.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.