Wielkomiejska bufonada Pawła Rabieja na Twitterze: Coś w tym jest, że „miejskie powietrze czyni wolnym”

Jeszcze nie został zaprzysiężony jako wiceprezydent Warszawy, a już popisuje się wielkomiejską bufonadą. Paweł Rabiej udostępnił na Twitterze zdjęcie z wieżowca z własnym komentarzem dotyczącym wyborów. Wielu internautom nie spodobały się słowa Rabieja.

Analizuję wyniki wyborów w miastach i coś w tym jest, że „miejskie powietrze czyni wolnym”. Nowoczesna klasa miejska wyraźnie powiedziała, jakie wartości są jej bliskie: otwartość, tolerancja, rozsądek, odpowiedzialność. I czego nigdy nie zaakceptuje

— napisał przyszły wiceprezydent Warszawy.

Na jego słowa emocjonalnie zareagowali internauci:

Jakie to te wartosci ! Złodziejstwo machloje układy korupcjogenne ?

A ci co nie zagłosowali na Trzaskowskiego? Też są otwarci, tolerancyjni, rozsądni odpowiedzialni? Dla nich też jest Warszawa?

Panie Rabiej… Pokazała, że urzędnik skazany z art 271, czyniący seksualne aluzje, potrafiący w kilka lat zebrać oszczędności przekraczające znacznie całość dochodów z tych lat. Miejskie powietrze czyni wolnym. Pytanie od czego?

Oczadziałeś. To smog.