Sąd Najwyższy nie uwzględnił w czwartek wniosku o wstrzymanie wykonania wyroku wobec skazanego na 2,5 roku więzienia w związku z tzw. aferą podsłuchową biznesmena Marka Falenty - poinformował zespół prasowy SN. W końcu sierpnia do SN wpłynęła kasacja obrońcy Falenty.
SN oceniając ten wniosek przez pryzmat zarzutów podniesionych w kasacji uznał, że na obecnym, wstępnym etapie postępowania kasacyjnego uwzględnienie kasacji nie jawi się jako prawdopodobne w stopniu bardzo wysokim
— powiedział PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN. Jak dodał, „nie można bowiem mówić, że sam fakt wniesienia kasacji stanowi dostateczną podstawę do wstrzymania wykonania orzeczenia”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kto stał za aferą taśmową? Falenta ujawnia: To człowiek z otoczenia Tuska. Gdyby to wyszło na jaw, PO by nie przetrwała
Na razie - jak przekazał Michałowski - termin rozpatrzenia kasacji nie został wyznaczony przez SN.
W grudniu zeszłego roku Sąd Apelacyjny w Warszawie wymierzył Markowi Falencie prawomocnie karę 2,5 roku więzienia oraz grzywnę za podsłuchy w restauracjach. Tym samym SA utrzymał wtedy wyrok wymierzony Falencie w 2016 r. przez warszawski sąd okręgowy. Utrzymane zostały wówczas także kary w zawieszeniu wymierzone szwagrowi Falenty oraz jednemu z kelnerów oskarżonych w tej sprawie. SA utrzymał też wyrok SO odstępujący - za pomoc śledczym - od ukarania innego kelnera Łukasza N.; nakazano mu zapłatę 50 tys. zł świadczenia pieniężnego.
Obrońca Falenty mec. Marek Małecki zapowiedział wówczas złożenie kasacji do SN. Dodawał, że oprócz kasacji, do SN będzie też złożony wniosek o wstrzymanie wykonania kary wobec jego klienta.
Czwartkowa decyzja SN - choć jest nieodwołalna - nie oznacza jeszcze, że przebywający na wolności Falenta trafi do zakładu karnego.
Falenta nie zostanie teraz wezwany do odbycia kary. Wciąż pozostaje decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie, która wstrzymuje wykonanie kary wobec niego do momentu ostatecznego zakończenia postępowania o odroczeniu wykonania kary
— powiedział PAP mec. Małecki.
Na początku października warszawski sąd okręgowy odrzucił wniosek obrońców Falenty o odroczenie mu kary. Jednocześnie ten sam sąd wstrzymał wtedy wykonanie tej kary do czasu „rozpoznania ewentualnego zażalenia”. Mec. Małecki mówił, że wniosek o odroczenie był spowodowany „kwestiami intymnymi” jego klienta, w tym stanem zdrowia skazanego. Adwokat zapowiadał, że zażalenie w tej sprawie wpłynie do sądu na pewno, gdy będzie pisemne uzasadnienie decyzji SO z 2 października.
wkt/PAP
-
Brudna kampania opozycji! Polecamy najnowszy numer tygodnika „Sieci”.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/418265-jest-decyzja-sadu-najwyzszego-ws-marka-falenty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.