Sowa i Przyjaciele to była knajpa przygotowana pod polityków. Moim zdaniem od początku to miało być studio nagrań
— stwierdził w rozmowie z tygodnikiem „Wprost” Marek Falenta, biznesmen skazany za aferę taśmową, przekonując, że został skazany za aferę, ponieważ sąd był pod presją niemieckich mediów pracujących dla Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Będzie skandal? Falenta atakuje liderów PO: „Słyszałem, że jest dobra sex taśma z kowbojami Trzaskowskim i Schetyną”
Falenta zapewniał, że nie udowodniono mu żadnego motywu, a jedyne dowody wskazują na to, że przekazał do służb informację o nagrywaniu.
Wskazał również na prawdziwego zleceniodawcę taśm.
Człowiek z otoczenia Tuska, ważna postać w CBŚ, a potem w CBA. To on i jego ludzie namówili Łukasza N., żeby nagrywać. Przez chwilę zresztą był w kręgu podejrzeń, ale potem robiono wszystko, żeby oddalić od niego podejrzenia
– powiedział Falenta.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Afera taśmowa wewnętrzną rozgrywką ludzi PO!? Jasna sugestia Pawlaka: odpowiedzialny Sienkiewicz i część służb
Wyjaśnił, że gdyby wszystko wyszło na jaw, to ani Donald Tusk nie pojechałby do Brukseli, ani nie przetrwałaby Platforma Obywatelska. Dlatego trzeba było wymyślić scenariusz pisany cyrylicą.
Przypomnijmy, że Marek Falenta został skazany w 2016 roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie na 2,5 roku więzienia. Biznesmen został ukarany w związku z tzw. aferą podsłuchową. Kelner Konrad Lassota i Krzysztof Rybka zostali skazani na 10 miesięcy w zawieszeniu i grzywny. Sąd odstąpił od ukarania kelnera Łukasza N. - nakazując mu zapłatę 50 tys. zł na cel społeczny. Wyrok uprawomocnił się w grudniu 2017 roku. Obrońcy Falenty złożyli kasację do Sądu Najwyższego.
Ujawnione w tygodniku „Wprost” rozmowy wywołały w 2014 r. kryzys w rządzie Donalda Tuska. Sprawa dotyczyła nagrywania od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. w warszawskich restauracjach osób z kręgów polityki, biznesu oraz funkcjonariuszy publicznych. Nagrano m.in. ówczesnych szefów: MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego, resortu infrastruktury i rozwoju - Elżbietę Bieńkowską, prezesa NBP Marka Belkę i szefa CBA Pawła Wojtunika.
wkt/wprost.pl
-
Brudna kampania opozycji! Polecamy najnowszy numer tygodnika „Sieci”.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/418247-kto-stal-za-afera-tasmowa-falenta-to-byla-wazna-postac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.