To było do przewidzenia! „Apolityczna” Fundacja Batorego zamieściła na swojej stronie internetowej opinię dotycząca wyników wyborów samorządowych. Jak łatwo się domyślić, „obiektywna” opinia jest wielką laurką dla Rafała Trzaskowskiego, Koalicji Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wbrew oczywistym faktom autor opinii sugeruje, że opozycja wygrała wybory samorządowe! Jedno jest pewne, Georg Soros, który finansuje Fundacje Batorego, były z tej opinii bardzo dumny.
CZYTAJ TAKŻE:PiS zwiększa wpływy w sejmikach! Schodzą wyniki wyborów w kolejnych województwach. SPRAWDŹ
W analizie wyborów, której autorem jest niejaki Adam Gendźwiłła, aż roi się od niedorzeczności i zwykłych złośliwości.
Mamy kolejny przykład pozytywnego wpływu rządów PiS na frekwencję wyborczą.(…). Ciekawe, czy największym miastem w którym rządzi burmistrz z PiS-u będzie nadal Nowy Sącz. Nie wiadomo też, co w radach miast - może się okazać, że prezydenci będą pracować z nieprzychylnymi radami.
– pisze autor opinii. Analityk, którego opinią chwali się Fundacja Batorego zachwyca się oczywiście wynikiem Trzaskowskiego oraz Zdanowskiej. Ani słowa o problemach prezydent Łodzi i manipulacjach sztabu Rafała Trzaskowskiego i histerii z Polexitem, które stały się ważą bronią Koalicji Obywatelskiej.
Rafał Trzaskowski w I turze (najpewniej) nie zaskoczył mnie tak mocno jak spektakularnie lepszy wynik Hanny Zdanowskiej w Łodzi, zwłaszcza w porównaniu z 2014 r. Szacuję, że co najmniej 10 punktów procentowych wyniku Zdanowskiej to zasługa polityków partii rządzącej i p. ministra Sasina.
– pisze Gendźwiłła.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Tracą sejmiki, ale humor mu dopisuje! Schetyna: „PiS strzelił sobie najpierw w stopę, potem kolano, a potem nie wiem co”
Autor twierdzi wręcz, że Polskie Stronnictwo Ludowe osiągnęło sukces polityczny i wyborczy! >W wyborach do sejmików zaskakująco dobry wynik PSL. Oczywiście gorszy niż z 2014 r., gdy PSL-owi pomogła karta-książeczka. Ale powtórzenie wyniku z 2010 r. w obecnej sytuacji, przy ogromnym nacisku PiS na elektorat wiejski - to jest naprawdę duże polityczne osiągnięcie.
– czytamy na stornie Fundacji Batorego, na której „ekspercie”, świetny wynik PiS nie robi większego wrażenia.
Wynik PiS w sejmikach nie jest taki rewelacyjny, jak wydawałoby się z przemówień prezesa Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. (…). Szacunkowy wynik PiS w sejmikach - 32,3 proc. - to oczywiście więcej niż 26,9 proc. w 2014 r., ale jednocześnie mniej niż 37,6 proc. w wyborach parlamentarnych - pomimo powszechnego mniemania że elektorat PiS jest dobrze zmobilizowany.
– pisze autor opinii.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Koalicja Obywatelska bierze sejmik zachodniopomorski, ale Prawo i Sprawiedliwość ma prawie dwa razy więcej radnych niż w 2014 r.
Fundacja Batorego nigdy nie udawała, ze stoi murem za partiami liberalnymi i lewicowymi. Dobry wynik Prawa i Sprawiedliwości musi budzić niepokój fundacji sponsorowanej m.in. przez Georga Sorosa, który z całego serca nienawidzi konserwatystów.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/418048-soros-zlecal-opinie-fundacja-batorego-ocenia-wybory