Jaka będzie polityczna przyszłość wiceministra Patryka Jakiego po wyborach samorządowych? Takie pytanie zadaje sobie Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ były kandydat na prezydenta Warszawy dzięki swojej efektownej kampanii stał się bardzo rozpoznawalny.

CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o wyborach samorządowych 2018 - komentarze, frekwencja, sondaże, opinie

Wygrał wybory i już odleciał? Trzaskowski: W świetle prawa trzeba było oddawać kamienice, ale HGW pomagała tym ludziom

Rabiej dla wPolsce.pl: Mam pełne zaufanie do Rafała Trzaskowskiego. Kampania bardzo zbliża. WIDEO

Jak informuje dorzeczy.pl, w PiS pojawił się pomysł wystawienia Jakiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Okazuje się, że po przegranych wyborach w stolicy, warszawscy działacze PiS domagali się rozliczenia Jakiego. Zapędy te miał zatrzymać Jarosław Kaczyński, podkreślając wielką pracę, jaką wiceminister sprawiedliwości wykonał.

Oficjalnego głosu Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie nie ma, jednak według informatorów portalu, po poniedziałkowym spotkaniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z czołowymi politykami tego ugrupowania, w PiS zaczęto mówić, że Patryk Jaki zostanie wystawiony na tzw. „biorącym” miejscu na liście PiS do PE.

To ma być nagroda dla Jakiego za dobrze przepracowaną kampanię. Tak to jest odbierane, bo chyba każdy poseł chciałby trafić do PE. A przy okazji pozbycie się problemu „co dalej z Jakim”

—- podkreślił jeden z rozmówców.

Sam wiceminister Jaki nie odniósł się do tego pomysłu.

wkt/dorzeczy.pl