Steinmeier stoi, Andrzej Duda podpisuje na siedząco. Gmyz celnie: "Ciekawe czy niemieckie media będą robiły z tego zagadnienie?"

Politycy opozycji i niektóre lewicowo-liberalne media skupiły się na omawianiu jednego, mało istotnego aspektu wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu z ubiegłego miesiąca - faktu, że deklarację o współpracy strategicznej Polski z USA podpisywał na stojąco. Natomiast dziś prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier stał, gdy prezydent Andrzej Duda wpisywał się do księgi pamiątkowej. Do tej sytuacji celnie odniósł się dziennikarz Cezary Gmyz.

Ciekawe czy niemieckie media będą robiły z tego zagadnienie, że prezydent Steinmeier na stojąco?

— napisał na Twitterze Cezary Gmyz, korespondent TVP w Berlinie.

CZYTAJ TAKŻE: Pełna izolacja Polski! Komorowski, Tusk i Platforma mogli o takiej tylko marzyć. Deklaracja Duda-Trump podpisana

CZYTAJ TAKŻE: Nawet faktów nie umieją połączyć. Opozycja chciała zakpić z prezydenta Dudy, poniosła porażkę. „On zawsze siedzi, kiedy inni stoją”. ZDJĘCIA

CZYTAJ TAKŻE: Ważne słowa prezydenta Dudy w Berlinie: „W Polsce nie ma ani jednej partii, która byłaby przeciwko UE”

Nie zostaje nic innego, jak obserwować niemieckie media, czy zajmują się tak „interesującymi” tematami.

tkwl/Twitter

-

Brudna kampania opozycji! Polecamy najnowszy numer tygodnika „Sieci”.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.