PiS wygrywa w kolejnych sejmikach. Mazurek nie kryje zadowolenia: Nasz wynik jest bardzo dobry, to kolejne zwycięstwo

Wygląda na to, że zwiększymy stan posiadania w sejmikach województw, nasz wynik jest bardzo dobry, to kolejne zwycięstwo PiS - tak rzeczniczka partii Beata Mazurek odniosła się w rozmowie z dziennikarzami do sondażowych wyników wyborów samorządowych.

CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o wyborach samorządowych 2018 - komentarze, frekwencja, sondaże, opinie

Znamy już część wyników wyborów do sejmików wojewódzkich. Gdzie PiS ma samodzielną większość? Jak wypadła KO? SPRAWDŹ

Znamy cząstkowe wyniki wyborów. SPRAWDŹ, kto został włodarzem poszczególnych miast, a gdzie odbędzie się II tura

Według podanych w poniedziałek przed południem wyników sondażu Ipsos - tzw. late poll - w wyborach do sejmików wojewódzkich odnotowano 33 proc. dla PiS; 26,7 proc. - Koalicji Obywatelskiej; 13,6 - PSL; 6,6 proc. - SLD; 5,9 proc. - Kukiz‘15; a 5,8 proc. dla Bezpartyjnych Samorządowców.

Mazurek podkreśliła, że kampania wyborcza będzie m.in. tematem posiedzenia kierownictwa Zjednoczonej Prawicy.

Pytana, czy szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro nie przyczynił się do tego, że wynik PiS jest „tylko bardzo dobry, a nie doskonały” odpowiedziała, że wynik PiS jest bardzo dobry.

To kolejne zwycięstwo PiS, nie czarujmy rzeczywistości, że jest inaczej

— mówiła rzeczniczka PiS.

Wygląda na to, że zwiększymy swój stan posiadania, jeśli chodzi o sejmiki województw. Przypomnę, że zarówno PSL, jak i PO wyniki, w stosunku do poprzednich wyborów, spadły

— dodała Mazurek.

Pytana o słowa Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że widział w tej kampanii wydarzenia, których wolałby nie zobaczyć, odpowiedziała, że „miał na myśli te wydarzenia, które zafunkcjonowały w przestrzeni publicznej”.

To chociażby próba narzucenia opinii publicznej zdania, którego my absolutnie nie mamy. Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej i chcemy nim być cały czas, a zarzuca się nam PolExit. To jest totalna bzdura. Zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy ugrupowaniem, które chce, by Polska była członkiem UE. Każdy może różnie interpretować różne zjawiska. Wykonujemy swoje zadania, które nie mają nic wspólnego z tymi oskarżeniami

— powiedziała Beata Mazurek.

Dodała, że PiS nie pracuje w tej chwili nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Jednocześnie oświadczyła, że wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE będą respektowane.

Mazurek została zapytana we wtorek przez dziennikarzy w Sejmie, czy jej ugrupowanie pracuje nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym.

Nie, nie pracujemy w tej chwili

— odparła rzeczniczka PiS.

Podkreśliła jednocześnie, że wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE będą „respektowane”.

Natomiast czekam na propozycję, którą przedstawi ewentualnie rząd, ponieważ to rząd dysponuje materiałami, korespondencją pomiędzy rządem a TSUE

— dodała Mazurek.

Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował w ubiegły piątek o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów. TSUE przychylił się w pełni do wniosku Komisji Europejskiej w tej sprawie.

wkt/PAP

-

Brudna kampania opozycji! Polecamy najnowszy numer tygodnika „Sieci”.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.