Małgorzata Wassermann w rozmowie z portalem wPolityce.pl punktuje prezydenta Jacka Majchrowskiego i nie boi się jego pozwów w trybie wyborczym. Mówi też o słabości Koalicji Obywatelskiej, która bała się wystawić przeciwko niej swojego kandydata. Jej zdaniem zwycięstwo obecnego prezydenta oznaczać będzie stagnację dla Krakowa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Małgorzata Wassermann czy Jacek Majchrowski? W Krakowie odbędzie się druga tura wyborów!
Chciałam bardzo serdecznie podziękować wszystkim krakowianom, którzy oddali na mnie głos. Uważam, że uzyskany przeze mnie wynik 33 proc., jest bardzo dobry, szczególnie mając na uwadze fakt, że prezydent Jacek Majchrowski jest popierany nie tylko przez swój komitet wyborczy, ale także przez największe partie opozycyjne. Wynik prezydenta Majchrowskiego w pierwszej turze odzwierciedla duże niezadowolenie wobec jego prezydentury. Trzeba też podkreślić, że wynik Jacka Majchrowskiego nie jest rewelacyjny, gdyż po raz pierwszy nie stanął z nim w szranki kandydat PO. Ta partia nawet nie odważyła się wystawić kontrkandydata. Tak bardzo politycy PO bali się przegranej
– mówi Małgorzata Wassermann w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Kandydatka Zjednoczonej Prawicy podkreśla, że liczy się dla niej każdy głos wyborczy i ma nadzieję na mobilizację.
Ci wyborcy, którzy nie zagłosowali na Jacka Majchrowskiego zmobilizują się w II turze, gdyż oczekują oni zmian w Krakowie. To oni pokażą swój sprzeciw przeciwko wieloletniej polityce miasta. Liczę też na wyborców niezdecydowanych. Rozpoczynam intensywną kampanię i mam nadzieję, że ze zwycięskim efektem.
– podkreśla Małgorzata Wassermann.
Małgorzata Wassermann odniosła się także do gróźb Jacka Majchrowskiego, który chce pozwać ją w trybie wyborczym. Obecny prezydent Krakowa twierdzi, że posłanka Wassermann skłamała w sprawie słabego monitoringu w krakowskich szkołach. Sztab prezydenta rozważa też pozew przeciwko premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który zarzucił władza miasta niewystarczające działania w kontekście problemu smogu w Krakowie.
Sztab Jacka Majchrowskiego robi wszystko co tylko jest możliwe, by odwrócić uwagę od meritum sprawy i od problemu, stąd te różne opowieści. Chcą odwrócić uwagę od podstawowych problemów miasta: deweloperka króluje, korki jak były tak są, a smog dusi ludzi. Czy Jacek Majchrowski poradził sobie z tymi problemami? Nie tylko sobie z nimi nie poradził, ale powiem więcej: ilość obietnic złożonych przez Jacka Majchrowskiego świadczą o tym, że krakowianie, po ewentualnie wygranych przez Majchrowskiego wyborach, mogą spodziewać się kolejnej czteroletniej stagnacji. Pan prezydent chce mnie pozwać z powodu moich wypowiedzi o ilości kamer w szkołach, ale te dane, które podaję są prawdziwe. Prezydent Jacek Majchrowski już w czasie trwania kampanii wyborczej złożył duże zamówienie na te kamery. Przecież pan Majchrowski miał na to wiele lat.
– odpowiedziała Małgorzata Wassermann, która podkreśla olbrzymią dysproporcję sił w walce o prezydenturę Krakowa.
Moje możliwości kadrowe i finansowe prowadzenia kampanii w stosunku do możliwości pana prezydenta są nieporównywalne. Miasto zamieniło się w jeden wielki wiec wyborczy.
– przyznaje.
CZYTAJ TAKŻE:Sondaż wyborczy late poll. Są zmiany! PSL ze znacznym spadkiem. SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/417779-tylko-u-nas-m-wassermann-licze-na-zwyciestwo