Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński, Donald Tusk, Paweł Kukiz, czy Lech Wałęsa. Politycy powoli zmierzają do urn wyborczych żeby oddać głos w wyborach samorządowych.
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki oddał głos w Warszawie. Do lokalu przybył wspólnie z rodziną.
CZYTAJ WIĘCEJ: Obywatelski obowiązek spełniony. Premier oddał głos w wyborach samorządowych
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oddał głos w wyborach samorządowych w komisji wyborczej nr 333 na Żoliborzu, w Szkole Głównej Służby Pożarniczej przy ul. Siemiradzkiego 2. Jak zaznaczył prezes PiS, „teraz wszystko należy od obywateli”.
To nie jest dzień do komentowania czegokolwiek, tylko po prostu można prosić obywateli Polski, żeby wzięli udział w tych wyborach
— powiedział. Jak dodał, „to jaki będzie wynik wyborów, zobaczymy wieczorem”.
Przewodniczący Rady Europejskiej, b. premier Donald Tusk oddał głos w wyborach samorządowych w jednej z komisji w Sopocie. Wybory to esencja demokracji - powiedział. Były szef rządu głosował wraz z małżonką Małgorzatą Tusk oraz córką Katarzyną.
To jest obowiązek, ale dla nas też radość zawsze. Bo to bardzo ważny dzień dla każdego. To jest właściwie esencja demokracji. Każde wybory są równie ważne
— powiedział dziennikarzom Tusk po wyjściu z lokalu wyborczego.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński oddał głos w swoim rodzinnym mieście - Przemyślu (Podkarpackie). Na głosowanie marszałek Sejmu przyszedł z rodziną. Kuchciński głosował w obwodowej komisji nr 20 w Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Sienkiewicza 3 w Przemyślu.
Po oddaniu głosu powiedział, że „trzyma kciuki za frekwencję” wyborczą.
Wybory należą do jednych z najważniejszych aktów, decyzji i obowiązków jednocześnie wszystkich obywateli, nie tylko w Polsce, ale w każdym kraju demokratycznym
— dodał. Marszałek podkreślił, że w przypadku Polski obowiązek głosowania w wyborach samorządowych jest teraz jeszcze ważniejszy, bo będziemy głosować raz na 5 lat.
Mamy świadomość, że teraz raz na 5 lat będziemy wybierać przedstawicieli, którzy w naszym imieniu będą odpowiadali nie tylko za rozwój miasta, gminy, powiatu, województwa, ale będą decydowali, na co wydawać nasze wspólne pieniądze z podatków
— podkreślił.
Poseł Paweł Kukiz oddał głos w wyborach samorządowych w Łosiowie. Lider ruchu Kukiz‘15 przyjechał do szkoły podstawowej przy ul. Słowackiego, gdzie mieści się komisja wyborcza, z żoną i trzema córkami. W rozmowie z PAP Paweł Kukiz podkreślił konieczność udziału w wyborach, które wskazał jako jeden z obywatelskich obowiązków.
Trzeba wziąć odpowiedzialność za państwo, za gminę, w której się mieszka i żyje. To nie tylko prawo, ale i obowiązek każdego z nas
— powiedział Kukiz.
Były prezydent Lech Wałęsa w Gdańsku oddał głos w wyborach samorządowych. Jak mówił, po wyborach oczekuje realizacji programów, które głosili kandydaci. Były prezydent oddał swój głos w komisji obwodowej mieszczącej się w budynku Uniwersytetu Gdańskiego.
Lech Wałęsa wszedł do lokalu wyborczego w białej koszulce z napisem „konstytucja”. Pytany przez dziennikarzy, czego oczekuje po wyborach, Wałęsa powiedział, że realizacji programów, które głosili kandydaci.
Z kolei były prezydent Bronisław Komorowski przed południem oddał głos w wyborach samorządowych w jednej ze stołecznych komisji wyborczych.
Komorowski głosował w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 31 mieszczącej się w II Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Stefana Batorego przy ul. Myśliwieckiej w Warszawie.
Także prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oddał głos w wyborach samorządowych.
Przypomniał, że świętujemy w Polsce 100-lecie odzyskania niepodległości, dlatego - jego zdaniem - w tak ważnym roku trzeba pójść na wybory. Lider ludowców głosował w niedzielę w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 175 w Krakowie.
Miarą współczesnego patriotyzmu jest udział w głosowaniu w każdych wyborach
— powiedział po oddaniu głosu Kosiniak-Kamysz. Przypomniał, że świętujemy w Polsce 100-lecie odzyskania niepodległości.
W tak ważnym roku trzeba pójść na wybory i zachęcam do tego wszystkich, niezależnie na kogo państwo głosujecie
— mówił prezes PSL.
Kosiniak-Kamysz powiedział, że wybory samorządowe są „najważniejsze, bo wybieramy w nich tych, którzy reorganizują życie w naszym najbliższym otoczeniu”. Jak dodał, na poziomie samorządu decydują się m.in. sprawy edukacji, opieki zdrowotnej, opieki nad osobami starszymi.
Warto pójść na te wybory, bo decydujemy o swoim najbliższym otoczeniu
— podkreślił.
Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna oddał rano głos w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Przystankowej we Wrocławiu.
W rozmowie z dziennikarzami powiedział m.in., że wybory są bardzo ważne, „bo tak naprawdę rozpoczynające cały maraton wyborczy, który będzie trwał do 2020 roku”. Dodał, że liczy na dużą frekwencję przy urnach wyborczych.
Szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer po wyjściu z komisji wyborczej w Łodzi zachęcała do pójścia do urn.
Lubnauer oddała głos w Szkole Podstawowej nr 139 na ul. Giewont 28. Podkreśliła, że najważniejsze to wziąć udział w tym „święcie demokracji”. Mówiła, że idąc głosować, ważne, by zabrać ze sobą kogoś z rodziny, sąsiadów. Sama przyszła z córką, która po raz pierwszy mogła głosować.
W odbywających się w niedzielę wyborach samorządowych Polacy wybiorą blisko 47 tys. radnych i 2,5 tys. włodarzy. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza. Uprawnionych do głosowania jest ponad 30,24 mln osób; wybory odbędą się w 26 983 obwodach.
CZYTAJ TEŻ: Kiedy poznamy wyniki wyborów samorządowych? Szef PKW: „Środa będzie najpóźniejszym i ostatecznym terminem”
PAP, Twitter, rs.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/417576-politycy-juz-glosowali-zdjecia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.