Dominika Wielowieyska przekonuje w weekendowym wydaniu „Gazety Wyborczej”, że jeśli rząd nie wypełni postanowień TSUE, to będzie to oznaczało początek Polexitu. Czy redakcja z Czerskiej powinna takie teksty publikować w czasie ciszy wyborczej?
PiS stanął dziś przed poważnym testem: czy prawdziwa jest deklaracja Jarosława Kaczyńskiego, że nie chce wyprowadzić Polski z UE? Jeśli jest, to obóz rządzący musi bezwzględnie wykonać decyzję unijnego Trybunału Sprawiedliwości. A to oznacza dotkliwą porażkę polityczną
—pisze Wielowieyska.
To komentarz do zastosowania przez TSUE środka tymczasowego ws. ustawy o SN. Orzeczenie zapadło w piątek na wniosek Komisji Europejskiej, która wcześniej zaskarżyła do TSUE przepisy umożliwiające usuwanie sędziów z SN.
PiS liczył na to, że nie będzie musiał cofać podjętych już decyzji personalnych. I jednocześnie szykował się na niekorzystną dla siebie decyzję TSUE. Jedni politycy obozu rządzącego sugerowali, że się jej nie podporządkują
—pisze dziennikarka „GW”.
I dodaje:
I teraz nadeszła chwila prawdy. Albo PiS bez wymówek i kombinatorstwa wypełni wszystkie zalecenia TSUE, albo znajdziemy się poza systemem prawnym UE, co jest wstępem do polexitu. W tym ostatnim przypadku obywatele muszą sobie odpowiedzieć na pytanie, czy taką właśnie drogę wybierają dla Polski
—kwituje Wielowieyska.
Obok jej komentarza znajduje się w „Wyborczej” duży, propagandowy tekst, jak to TSUE „zawiesił czystkę emerytalną sędziów SN”. Zdaniem gazety to organ, który „broni prawa w Polsce”.
Od wielu miesięcy mówiliśmy, że to, co się dzieje z Sądem Najwyższym, wymyka się europejskim standardom. Najpoważniejszy organ sądowy Europy właśnie potwierdził, że mieliśmy rację
—wyznaje na łamach „GW” sędzia Michał Laskowski, rzecznik SN.
Postanowienie jest precedensowe, a zabezpieczenie szerokie. To święto dla obrońców konstytucji
—czytamy w „Wyborczej”.
Materiał „Wyborczej” jest jednoznacznie krytyczny w stosunku do działań rządu. Teza jest jasna- to, co robi, reformując wymiar sprawiedliwości jest złe, bo „wymyka się standardom europejskim”, a rację mają cytowani obszernie na łamach gazety przedstawiciele nadzwyczajnej kasty. Koresponduje to wymownie z hasłem na pierwszej stronie „GW”: „Głosuj ty sam wiesz jak” w stylistyce plakatu z napisem „Konstytucja”. Jak to się ma do ciszy wyborczej?
pc/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/417477-wyborcza-prowadzi-agitacje-wyborcza