Pokazaliśmy, co można zrobić, gdy w sposób skuteczny i wiarygodny podchodzi się do polityki
— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) premier Mateusz Morawiecki.
ratingi, wielkie programy społeczne
Po to są potrzebne zmiany w samorządy. Często jest tak,ze jak ktoś bardzo długo rządzi, to czas na zmianę, żeby ktoś inny mógł pokazać, co dobrego może zrobić dla społeczności lokalnej
— wyjaśnił szef rządu.
Odnosząc się do działań PSL, gość „Wiadomości” powiedział:
Przez 16 lat rządzili Polską, wyprzedali b. wiele przedsiębiorstwa przetwórczych sprawiając, że rolnicy są zdani na łaskę pośredników. To robota PSL. Rolnik miał zakaz handlu detalicznego. To też robota PSL! (…) Myślę, że w różnych miejscach wyborcy wystawią rachunek PSL. Ludowemu tylko z nazwy.
Premier odniósł się też do polityki b. ministra finansów Jacka Rostowskiego.
Poprzedni minister finansów pokazał, że „ni ma pieniędzy i nie będzie”. Pokazaliśmy, że nie tylko nie am bankructwa i drugiej Grecji, ale rozwój i to rozwój oparty na ludziach. My działamy dla ludzi!
— zaznaczył.
Nie zrobili nic. Wystarczy spojrzeć na słupki, ile pieniędzy było w budżecie za rządów PO-PSL, a ile jest teraz
— przypomniał rozmówca Michała Adamczyka.
Odnosząc się ponownie do ludowców, stwierdził:
Znaleźliśmy 15, mld zł na rekompensaty z tytułu suszy i co robili wójtowie z PSL-owskich gmin. Opóźniali przygotowywanie szacunków.
Mateusz Morawiecki odniósł się też do narracji opozycji, według której Polsce grozi „Polexit”.
Ten kto mówi o wyprowadzaniu Polski z UE szkodzi Polsce. PO szkodzi w ten sposób Polsce. Nasze relacje z UE układaj a się b. dobrze. Tam zaczynają nas w końcu słuchać
— zaznaczył.
Cała UE uszanowała nasze propozycje. (…) Przyjęte zostały zasad, jakie postulowaliśmy – zakaz przyjmowania uchodźców wbrew woli państw
— dodał.
PO straszyła, że będą jakieś kary nakładać. My wszystko w spokojnych, ale pełnych determinacji i stanowczości negocjacjach przeforsowaliśmy i nasze racje stanowią już wkrótce prawo UE. Pomogła nam Grupa Wyszehradzka, ale również Włochy i Hiszpania. Tworzenie jakiejś fatamorgany przez PO jest nie na miejscu
— zauważył premier.
Odnosząc się do negatywnych zjawisk związanych z falą migracji, jakie mają miejsce na Zachodzie, powiedział:
To była rzeczywistość, która nam groziła. Rząd p. Ewy Kopacz i jej rzecznik powiedział : przyjmiemy tyle, ile trzeba. Straszono nas kara za każdego nieprzyjętego uchodźcę. Polska to nie jest brzydka panna na wydaniu bez posagu, jak mówił jeden z członków PO, ale silne i dumne państwo. Nikomu nie damy narzucić nam swojej woli. Przekonaliśmy ogromną większość UE i dzięki temu zostały przyjęte te konkluzje.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/417440-premier-polska-to-nie-jest-brzydka-panna-na-wydaniu