Wszyscy wiemy, że Polacy są bardzo pozytywnie, inaczej niż wiele innych nacji, usposobieni do Unii. Rządzący dokładnie to wiedzą. Byliby szaleńcami, gdyby mieli jakąkolwiek wizję polexitu

— podkreślił w „Faktach po Faktach” (TVN24) prof. Andrzej Zybertowicz, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ziobro reaguje na hucpę kasty! Minister sprawiedliwości wniósł o uznanie niekonstytucyjności kierowania pytań do TSUE ws. sądownictwa

CZYTAJ WIĘCEJ: Wniosek Ziobry do TK ws. pytań do TSUE początkiem Polexitu? TOP 10 ARGUMENTÓW kompromitujących opozycję i elitę sędziowską

Prezydencki doradca zwrócił uwagę, że wniosek prokuratora generalnego Zbigniew Ziobry nie dotyczy tego, traktat unijny jest zgodny z polską konstytucją, tylko tego, czy polskie sądy mogą formułować pytania prejudycjalne do TSUE w sprawach, które nie podlegają regulacjom traktatowym.

Chodzi o to, żeby polskie sądy nie przywoływały instancji unijnych tam, gdzie traktaty unijne przez Polskę podpisane nie pozwalają na taką ingerencję

— wyjaśniał, wskazując jednocześnie na opozycję, która „wykorzystuje wszystkie dźwignie” do wewnętrznej gry politycznej.

Polska istnieje tysiąc lat. Unia lat kilkadziesiąt. Przeżywa poważne kryzysy. Chciałbym, żeby jako projekt europejskiej wspólnoty, która chroni nas przed niedostatkiem i wojną, Unia przetrwała i się zreformowała z Polską, jako jednym z krajów, który współtworzy tę wspólnotę

— mówił.

Ale historycznie rzecz biorąc, jeśli coś miałoby upaść i się rozsypać, to nie będą to państwa narodowe, tylko projekt tego typu

— podkreślał.

Wszyscy wiemy, że Polacy są bardzo pozytywnie, inaczej niż wiele innych nacji, usposobieni do Unii. Rządzący dokładnie to wiedzą. Byliby szaleńcami, gdyby mieli jakąkolwiek wizję polexitu

— zaznaczył prof. Zybertowicz.

kpc/TVN24