Wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry rozpętał histerię totalnej opozycji i wybujałe wywody wielu dziennikarzy i komentatorów. Do ostrej dyskusji w tym temacie doszło między Michałem Szułdrzyńskim z „Rzeczpospolitej” a Sebastianem Kaletą. Warto na nią zerknąć, by przekonać się, jaki poziom prezentują obie strony.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ziobro reaguje na hucpę kasty! Minister sprawiedliwości wniósł o uznanie niekonstytucyjności kierowania pytań do TSUE ws. sądownictwa
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Ziobro chce wyprowadzić Polskę z UE? Bzdura! Prof. Szmulik: „TSUE nie jest właściwy dla orzekania w sprawach ustroju”
Z. Ziobro kwestionuje konstytucyjność Traktatu Lizbońskiego, który dokładnie 9 lat temu podpisał śp. Lech Kaczyński. To tyle w temacie tego, jak PiS jest wierny linii politycznej i wizji Polski w UE śp. prezydenta
— zarzucił rządzącym Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej”
Na jego wpis odpowiedział Sebastian Kaleta, wiceprzewodniczący Komisji Weryfikacyjnej.
Gdy publicyści zaczynają komentować prawo… Kwestionowany jest nie sam przepis, ale jego interpretacja i zakres obowiązywania. Stosując Pana logikę niepotrzebny byłby w ogóle TK, skoro już mamy Konstytucję, którą przyjęliśmy i która obowiązuje
— ripostował.
Lecz red. Szułdrzyński w swoich wywodach sięgał dalekich granic śmieszności. Inicjatywę Ziobry próbował przedstawić jako uderzenie… w Patryka Jakiego.
Warto zwrócić uwagę, że skarga Z Ziobry do TK najmocniej uderza w kampanię… Patryka Jakiego. PJ fotografuje się w kampanii na tle flag UE, a jego szef unijny traktat skarży do Trybunału Konstytucyjnego
— napisał publicysta, któremu ponownie odpowiadał Kaleta.
Znowu pisze Pan androny. Wniosek dotyczy określenia tego nie samej UE, tylko oceny jakie kompetencje w zakresie sądownictwa przekazaliśmy do UE. Niemiecki FTK w 2009 roku orzekł, że sprawy organizacyjne sądownictwa nie zostały przekazane UE przez Traktat Lizboński
— przedstawiał członek Komisji Weryfikacyjnej.
Niestety opozycja w Polsce, której kibicują niektórzy sędziowie w partykularnym interesie próbują wyrwać konstytucyjne kompetencje polskiemu ustawodawcy, wbrew brzmieniu Konstytucji oraz traktatów, dlatego wniosek PG konieczny
— dodał.
Co na to Szułdrzyński? Stać go było wyłącznie na prowokowanie
Androny? Czyli to nie flagi UE są na zdjęciach P. Jakiego? A może ZZ nie zaskarżył do TK artykułu Traktatu? Coś się Pan nerwowy zrobił, bo niekulturalny był Pan już wcześniej…
— zwrócił się do Kalety.
Myślę, że wobec pana wpisów jestem dosyć powściągliwy. Dokonuje Pan porównań, które nie mają ze sobą związku. Fakt poparcia polskiego członkostwa w UE nie ma nic wspólnego z precyzyjną oceną, które kompetencje jej realnie przekazaliśmy. To nie sentyment, lecz prawo
— podkreślił były rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sebastian Kaleta na swoim Twitterze wyjaśniał (choć w zasadzie można napisać, że prostował kłamstwa i bajki) krok, jaki podjął prokurator generalny.
Polski TK trzykrotnie (co najmniej) badał zgodność prawa unijnego z polską konstytucją. Jednak absurdalna panika na pożytek wyborczy jest grzana dzisiaj tak, jakby to była jakaś nowość :) Opozycja wie, że w zakresie kroków prawnych to był szachmat
— czytamy.
Pomijam ordynarne kłamstwa dotyczące tego, że wniosek dotyczy generalnie instytucji pytań prejudycjalnych. PG podważa jedynie możliwość ich kierowania do spraw organizacji sądownictwa, które to sprawy Konstytucja powierza ustawodawcy, a nie organom UE (czyli brak kognicji TSUE)
— zaznacza Sebastian Kaleta.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/TwitterTO TRZEBA PRZECZYTAĆ!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/417027-ziobro-uderza-w-jakiego-kaleta-do-publicysty-androny