Prokurator Generalny miał prawo skierować do Trybunału Konstytucyjnego wniosek dotyczący Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Mało tego! Jest wręcz do tego zobowiązany w kontekście prób ingerencji unijnych instytucji i sądów w kwestie, które dziś reguluje konstytucja! Prokurator generalny Zbigniew Ziobro wniósł do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie za niekonstytucyjną regulacji prawa europejskiego w zakresie dopuszczalności występowania przez polskie sądy z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawach dotyczących sądownictwa. Media „salonu” już twierdzą, że ta decyzja to początek Polexitu. Nic bardziej mylnego! Konstytucjonaliści i prawnicy są zgodni, że wniosek Prokuratora Generalnego do TK to oczywista konieczność.
Tego zdania jest prof. UKSW dr hab. Bogumił Szmulik, który podkreśla, że Polska i minister sprawiedliwości nie łamią prawa unijnego wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego.
Pozbawione podstawy prawnej są więc twierdzenia niektórych mediów o naruszeniu przez Rzeczpospolitą Polską prawa Unii Europejskiej. Przeciwnie, w sytuacji poważnych wątpliwości w zakresie wykładni prawa unijnego Prokurator Generalny jest zobowiązany do wystąpienia do właściwego organu o rozstrzygnięcie sprawy. W omawianej sytuacji jedynym właściwym organem jest Trybunał Konstytucyjny, a głównym wzorcem kontroli jest zasada najwyższej mocy prawnej Konstytucji RP.
– czytamy w opinii prof. Szmulik.
Prof. Szmulik podkreśla, że wątpliwości dotyczące zakresu stosowania (obowiązywania) przepisu art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej należy uznać za uzasadnione.
Zgodnie z treścią omawianego przepisu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest właściwy do orzekania w trybie prejudycjalnym: a) o wykładni Traktatów; b) o ważności i wykładni aktów przyjętych przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii. Wynika z tego, iż TSUE posiada określony i zamknięty katalog przedmiotowy dotyczący swojego działania.
– pisze prof. Szmulik.
Dlatego też należy stwierdzić, iż TSUE nie jest właściwy dla orzekania w sprawach dotyczących ustroju, kształtu i organizacji władzy sądowniczej oraz postępowania przed organami władzy sądowniczej państwa członkowskiego UE. Jest to wniosek tym bardziej słuszny z uwagi na fakt, iż prawo Unii Europejskiej nie reguluje kwestii związanych z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości w państwach członkowskich. Przyjęte rozwiązania w tym zakresie należą do wyłącznej właściwości państw członkowskich.
– dodaje.
Wybitny prawnik zwraca też uwagę, że na podstawie przepisu art. 8 ust. 1 Konstytucji RP konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto zgodnie z treścią przepisu art. 95 ust. 1 Konstytucji RP władzę ustawodawczą w Rzeczypospolitej Polskiej sprawują Sejm i Senat. W związku z powyższym tylko Sejm i Senat są uprawnione do kształtowania ustroju, kształtu i organizacji władzy sądowniczej oraz postępowania przed organami władzy sądowniczej w Rzeczypospolitej Polskiej.
Innymi słowy TSUE nie posiada żadnych kompetencji do oceny rozwiązań w tym zakresie funkcjonujących w państwie członkowskim UE. Błędne jest w tej sytuacji rozumowanie, iż istnieje prawnie skuteczna możliwość podważania (kwestionowania) suwerennej decyzji polskiego parlamentu w zakresie funkcjonowania władzy sądowniczej poprzez orzeczenia TSUE. W związku z powyższym to jedynie Trybunał Konstytucyjny jest uprawniony do oceny pod kątem zgodności z przepisami ustawy zasadniczej przepisów dotyczących ustroju, kształtu i organizacji władzy sądowniczej oraz postępowania przed organami władzy sądowniczej.
– podkreśla prof. Szmulik.
Pytania kierowane przez sądy do TSUE, których przedmiotem jest ustrój, kształt i organizacja władzy sądowniczej w Rzeczypospolitej Polskiej oraz postępowania przed organami władzy sądowniczej winny więc być kierowane do Trybunału Konstytucyjnego jako jedynego organu właściwego w sprawie.
– dodaje.
Prof. Szmulik kompromituje też histerię mediów salonu, które wieszczą, że decyzja Ziobry, to w rzeczywistości początek wyjścia z UE.
W związku z pojawiającymi się w niektórych mediach wątpliwościami w tym zakresie oraz sugestiami, iż wniosek Prokuratora Generalnego może mieć negatywny wpływ na kwestie związane z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej trzeba jednoznacznie stwierdzić, iż są one całkowicie nieuzasadnione i mają jedynie pozaprawne podstawy.
– mówi Szmulik.
Co ciekawe, podobne problemy z TSUE miały sądy w innych krajach, w tym w Niemczech.
W praktyce funkcjonowania sądów konstytucyjnych państw Unii Europejskiej już nie raz pojawiały się wątpliwości dotyczące właściwości TSUE oraz zakresu w jakim jest uprawniony do orzekania. Między innymi niemiecki sąd konstytucyjny stanął na stanowisku, iż kwestie fundamentalne z punktu widzenia funkcjonowania państwa należą do kognicji krajowych sądów konstytucyjnych, a nie TSUE (wyroki Solange I oraz Solange II). Niewątpliwie taką fundamentalną kwestią jest funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości.
– przypomina prof. Szmulik.
Opinia wybitnego prawnika powinna zamknąć usta rozhisteryzowanym mediom, które uczepiły się wniosku Ziobry do Trybunału Konstytucyjnego i przekonują, że Polska przygotowuje się do wyjścia z UE. To jedna z najbardziej kłamliwych tez, które lansują media związane z opozycją totalną.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416940-tsue-nie-jest-wlasciwy-dla-orzekania-w-sprawach-ustroju