Znowu to samo? Zebranie Sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie w kolejnej pokazówce medialnej gani kolegów, którzy weszli do Sądu Najwyższego, atakuje władzę państwa oraz Krajową Radę Sądownictwa. Widać, że bezradność i agresja biorą górę nad merytoryczną debatę. Elity sędziowskie przegrywają bitwę o sądy i chcą za wszelką cenę storpedować reformę sądownictwa.
Dla warszawskich sędziów Krajowa Rada Sądownictwa jest dobra tylko wtedy, gdy obsadzona jest przedstawicielami „kasty” sędziowskiej. Inna formuła Rady im nie odpowiada.
Zebranie Sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie wyraża protest przeciwko działaniom władzy ustawodawczej, wykonawczej oraz Krajowej Rady Sądownictwa, które doprowadziły do zawieszenia przez Europejską Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) polskiej Krajowej Rady Sądownictwa w prawach członka tej organizacji. Sprzeciwiamy się działaniom Krajowej Rady Sądownictwa, która zamiast stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, podejmuje działania skierowane na represjonowanie sędziów i stowarzyszeń sędziowskich.
– czytamy w uchwale sędziów z Warszawy.
Czy KRS stała na „straży” niezawisłości, gdy rządzili nią sedzia Żurek i spółka? Najwyraźniej tak. W uchwale sędziów wybrzmiewa też paniczny strach przed utratą całkowitej bezkarności, która byłą jedną z najważniejszych patologii w środowisku sędziowskim.
Nie reaguje (Rada - red.) na czynności rzeczników dyscyplinarnych, podejmowane w stosunku do poszczególnych sędziów w związku z ich działalnością orzeczniczą, przede wszystkim naruszające ich prawo do obrony.
– piszą sędziowie.
Nieprzyzwyczajeni do jakiejkolwiek krytyki, sędziowie, atakują też krytyczne wypowiedzi polityków.
Zebranie Sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie stanowczo protestuje przeciwko wypowiedziom polityków i przedstawicieli władzy ustawodawczej oraz wykonawczej szkalującym sędziów, podważającym zaufanie obywateli do wymiaru sprawiedliwości i zarzucającym sędziom nienawiść do własnego państwa. Uznajemy za niedopuszczalne nierespektowanie orzeczeń sądowych oraz podejmowanie prób politycznego oddziaływania na orzecznictwo sądowe.
– czytamy w uchwale.
Co jeszcze nie podoba się sędziom? Oczywiście sposób naboru kandydatów do Sądu Najwyższego, który dziś został wyjęty spod nadzoru i kolesiostwa „kasty” sędziowskiej.
Zebranie Sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie ocenia krytycznie aktualny sposób oraz tryb prowadzenia naboru i wyłaniania kandydatów na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego, równocześnie wyrażając dezaprobatę dla postawy sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie, którzy w nim uczestniczyli. Jednocześnie apelujemy do wszystkich sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych o powstrzymanie się od brania w nim udziału.
– piszą sędziowie apelacji warszawskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Kolejna prowokacja sędziego Żurka! Pcha się do SN, by celowo blokować nabór kandydatów i kreować się na męczennika
Medialna ustawka warszawskich sędziów jest przykładem agresywnej ingerencji w legalne zapisy nie tylko ustaw, ale także konstytucji. Dla części środowisk sędziowskich prawo jest jedynie narzędziem dla politycznej walki. Stąd brak zaufania społecznego dla działań zbuntowanych sędziów i klęska ich politycznej krucjaty.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416783-nowa-ustawka-elit-sedziowskich-kogo-chca-dzis-zastraszyc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.