To jest bzdura. Widać, że jak idzie nam dobrze kampania to szuka się absolutnie wszystkiego
— tak Rafał Trzaskowski odniósł się do publikacji portalu wPolityce.pl nt. jego działań jako ministra cyfryzacji.
Urzędnicy z Ministerstwie Cyfryzacji wydawali techniczne decyzje, by móc wpisać kamienice bądź nieruchomość do księgi wieczystej. Urzędnicy Ministerstwa Cyfryzacji nie mieli nic wspólnego z całym postępowaniem dekretowym, nie mogli go kwestionować. Wszyscy to wiedzą
— powiedział kandydat PO na prezydenta Warszawy w programie „Graffiti” na antenie Polsat News.
Próbuje się robić wrażenie, że miałem coś wspólnego osobiście z reprywatyzacją i mogłem ją zatrzymać. To jest absolutna bzdura
— dodał.
Trzaskowski powtórzył, że jest to manipulacja.
Mam jednoznaczną ocenę całego procederu reprywatyzacji. Teraz zamiast uchwalić ustawę reprywatyzacyjną, w momencie gdy gorzej idzie kampania PiS-owi, to się próbuje urządzać tego typu manipulacje, ale nic z tego nie będzie
— stwierdził.
Mówił też o słowach Grzegorza Schetyny nt. „pisowskiej szarańczy”.
Nie podpisuje się pod tymi słowami. To był cytat. Warszawiacy mówią, że PiS obsiadł urzędy jak szarańcza
— powiedział Trzaskowski.
mly/polsat news
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416735-trzaskowski-o-doniesieniach-wpolitycepl-to-bzdura