Będę obserwatorem społecznym z ramienia KOD i Fundacji Batorego podczas wyborów samorządowych w dniu 21 października na terenie Nysy. Musimy robić wszystko, aby PiS nie sfałszował wyborów
—ogłosił Adam Mazguła na swoim profilu na Facebooku.
Coraz bardziej sfrustrowany obrońca stanu wojennego i żołdak Jaruzelskiego po raz kolejny atakuje Jarosława Kaczyńskiego i PiS. To już zaczyna przypominać zaciętą płytę. Pretekstem do kolejnego natarcia na PiS są dla Mazguły zbliżające się wybory samorządowe.
To wstyd i skrajna nieodpowiedzialność nie iść tym razem na wybory
—ogłosił.
Oficer stanu wojennego podkreśla, że trzeba iść na wybory:
Aby przypomnieć J. Kaczyńskiemu i całej rzeszy jego wyznawców, że czarne jest czarne, a białe jest białe i nie może być inaczej! Należy mu też przypomnieć, że Polacy nie chcą brunatnego!
Niezła heca. Takiego ładunku frustracji, złości, agresji i obrzydliwej fobii dawno nie było. Doprawdy, dziwne to czasy, w których z pełną powagą piewca stanu wojennego i ludowego wojska polskiego ma czelność mówić o uczciwych i wolnych wyborach.
CZYTAJ TEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416634-mazgula-pilnowal-stanu-wojennego-teraz-przypilnuje-wyborow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.