Kompromitacja – tak najkrócej można określić wypuszczenie przez Koalicję Obywatelską tzw. konwoju wstydu. W założeniu miał on pokazać Polakom, że „PiS to rządy kłamstwa”, a tymczasem to twórcy kampanii sięgnęli po wymyślony cytat.

Na jednym z bilbordów umieszczono wizerunek prezesa Jarosława Kaczyńskiego z cytatem:

Nie możemy pozwolić na to, żeby społeczeństwo miało wiedzieć, że my kłamiemy.

Słowa mocne, ale zmanipulowane. Od dłuższego czasu krąży one po sieci. Powielane były także przez liberalnych dziennikarzy Marka Kacprzaka (Wirtualna Polska) czy Tomasza Lisa (Newsweek).

CZYTAJ WIĘCEJ: Ohydna manipulacja! Dziennikarz Wirtualnej Polski tworzy fake news z cytatem Kaczyńskiego

W rzeczywistości były premier powiedział:

Nie można pozwolić na to, żeby społeczeństwo miało wierzyć, że my kłamiemy, bo to jest przecież w tej chwili taktyka naszych przeciwników.

Jeżeli ktokolwiek powinien się wstydzić za tzw. konwój wstydu, to właśnie Koalicja Obywatelska. Przypisywanie komuś nieprawdziwych i zmanipulowanych cytatów nie znajduje jakiegokolwiek usprawiedliwienia. Jak widać KO zrobi wiele, żeby wygrać wybory.

CZYTAJ TEŻ: Sztuczny tłum na spacerze z Trzaskowskim jako sposób na walkę z niską frekwencją? Internauci wskazują na tajemniczego gościa

Twitter, rs.