Poseł PO i kandydat na prezydenta Szczecina Sławomir Nitras ma kłopoty. W Szczecinie spowodował kolizje z autobusem. Wszystko przez to, że zaparkował samochód na przystanku autobusowym. Sprawę bada policja.
Przez to, że auto zostało zaparkowane w nieprawidłowym miejscu, kobieta kierująca autobusem zarysowała Audi A6 należące do polityka. Po zdarzeniu kobieta zamknęła się w autobusie, ponieważ bała się awanturującego się posła, który zarzucał jej, że chciała zabić jego rodzinę, która była w aucie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: O krok od tragedii na ulicach Szczecina! Poseł Sławomir Nitras przeżył dramat… obraził go 13-letni chłopiec
Poseł PO zaparkował niezgodnie z przepisami, na przystanku autobusowym, w konsekwencji doszło do kolizji z autobusem
— powiedział Radiu Szczecin Włodzimierz Sołtysiak, prezes Szczecińskiego Przedsiębiorstwa Autobusowego Dąbie.
Z relacji kierowcy autobusu wynika, że kierowca samochodu osobowego zachowywał się dość emocjonalnie w stosunku do kierowcy autobusu, wskazując wręcz, że prowadząca autobus chciała zabić rodzinę, która była w samochodzie
— dodaje.
Pani wystraszyła się, zamknęła w pojeździe i wezwała służby centrali ruchu
— podkreśla Sołtysiak.
Poseł Sławomir Nitras mimo kilkukrotnych próśb Radia Szczecin nie odpowiedział na pytanie dlaczego złamał przepisy ruchu drogowego i był agresywny wobec kobiety prowadzącej autobus.
ems/Radio Szczecin
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416573-posel-nitras-ma-klopoty-sprawe-bada-policja