Sobotni marsz środowisk homoseksualnych doprowadził do wybuchu burd na ulicach Lublina. Przeciwko środowiskom LGBT protestowali przedstawiciele ugrupowań narodowych oraz kibice miejscowego Motoru. Policja zdecydowała się na interwencję, by nie dopuścić do starcia pomiędzy grupami.
Przypomnijmy, że prezydent Lublina Krzysztof Żuk wydał we wtorek zakaz organizacji zapowiedzianego na sobotę Marszu Równości, a także planowanej tego dnia kontrmanifestacji środowisk narodowych. Powołał się na przepis ustawy Prawo o zgromadzeniach, który umożliwia wydanie zakazu, gdy zgromadzenie może zagrażać życiu i zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach. W wydanej na prośbę prezydenta opinii policja potwierdziła, że istnieje prawdopodobieństwo spotkania się w sobotę grup o przeciwstawnych poglądach, co może prowadzić do konfliktu i zagrożenia dla mieszkańców.
Decyzja prezydenta została uchylona przez Sąd Apelacyjny w Lublinie.
Prezydent Żuk, w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM zwrócił uwagę na wzorowe zachowanie policji, która ochraniała zarówno Marsz Równości jak i kontrmanifestację.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Burdy w mieście! Marsz Równości przeszedł ulicami Lublina. Sąd zignorował obawy o bezpieczeństwo? WIDEO i ZDJĘCIA
Żuk pytany, czy policja spisała się dobrze podczas Marszu Równości odpowiedział:
Znakomicie.
Jak mówił, głównie dzięki temu „nikomu nic się nie stało”.
Profesjonalne zarządzanie całym pododdziałem, dobre zabezpieczenie całej trasy, blisko 600 funkcjonariuszy zaangażowanych w ochronę spowodowało, że marsz był bezpieczny
— powiedział prezydent Lublina.
Podał, że aresztowanych zostało 21 osób, „ale myślę, że będzie ich więcej”.
Byłem cały czas przy monitoringu wizyjnym i obserwowałem osoby, które też zapewne będą miały postawione zarzuty. Rannych zostało 8 policjantów. To pokazuje, jak dramatyczna była sytuacja
— dodał.
Pytany, czy podziękuje policji oraz ministrowi spraw wewnętrznych i administracji Joachimowi Brudzińskiemu, odpowiedział: „Policji dziękowałem już wczoraj osobiście. Jestem rzeczywiście pełen uznania do tego, co zaprezentowali”. Dopytywany o podziękowania dla szefa MSWiA zaznaczył:
Minister Brudziński wykonuje to, co powinien, tak jak i ja. Czyli inaczej mówiąc jest osobą publiczną, która musi chronić, mając zakres swoich kompetencji podległych sobie służb.
Prezydent Lublina pytany był także, czy miasto poniosło w sobotę znaczne straty materialne i czy będzie dochodzić odszkodowania od kontrmanifestantów, odpowiedział, że straty są szacowane.
Miasto jest ubezpieczone, nie będziemy dochodzili, ale nie wiem jak to będzie wyglądało w przypadku mieszkańców, którzy mają uszkodzone samochody. Tu nie ma jeszcze pełnego obrazu
— zaznaczył.
Według szacunków policji, w Marszu Równości w Lublinie wzięło udział około 1,5 tys. osób, natomiast liczbę osób zakłócających marsz w sposób najbardziej agresywny oszacowano na około 200.
ZOBACZ TAKŻE: Joachim Brudziński żartuje z ataku internauty: Zostałem eksmarksistowskim, proaborcyjnym, proimigranckim pedałem
Żuk odniósł się również do zakazu marszu w Lublinie. Powiedział, że tam, gdzie jest przesłanka „zagrożenie zdrowia, życia, mienia”, decyzja o zakazie powinna być podjęta.
Tutaj analiza informacji, które otrzymałem, wskazywała na konieczność wydania tego zakazu. Te informacje, którymi dysponowałem, dotyczyły przede wszystkim środowisk kibicowskich z trzech regionów, które miały organizować kontrmanifestacje. To jest ta kwestia.
— tłumaczył Żuk, podkreślając, że konieczne jest doprecyzowanie prawa.
Zakazałem obydwu zgromadzeń - nie tylko Marszu Równości, ale również zgromadzenia drugiego, które zgłosił ONR - ze względu na ryzyko zagrożenia życia i zdrowia
— podkreślił prezydent Lublina.
Dopytywany o słowa Grzegorza Schetyny, który mówił o „strząsaniu PiS-owskiej szarańczy”, Żuk, będący politykiem Platformy powiedział, że nie podziela takiego sposobu używania w walce politycznej określeń.
Już raz powiedziałem, że nie podzielam potrzeby używania takiego języka. Po obydwu stronach jest mnóstwo niepotrzebnych słów i wydaje mi się, że to nie komponuje się dobrze z charakterem kampanii samorządowej, gdzie potrzebne są programy i przede wszystkim troska o mieszkańców.
— stwierdził prezydent Lublina.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416557-prezydent-lublina-chwali-policje-po-marszu-rownosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.