Niestety to jest określenie wszystkich innych, którzy mają odmienne poglądy
— tak skandaliczne słowa Grzegorza Schetyny o „pisowskiej szarańczy” skomentował w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) szef KPRM Michał Dworczyk.
PO ma długa historię, jeśli chodzi o używanie takiego języka. Wystarczy przypomnieć „dorzynanie watahy”, słowa, które padły po tragedii smoleńskiej, mówienie o „moherach”
— przypomniał minister.
Takiego języka nie powstydziłaby się hitlerowska gazeta „Der Stürmer” czy „Komsomolska Prawda”. Takiego języka używały partie totalitarne takie jak NSDAP, żeby dehumanizować przeciwnika
— zaznaczył.
Michał Dworczyk przypomniał o zabójstwie na tle politycznym, jakiego dokonał sympatyk PO Ryszard Cyba.
Zastanawiam się, czy Grzegorz Schetyna myśli, do czego prowadzi ta narracja. (…) Czy w imię partykularnych interesów partyjnych można siać nienawiść?
— zapytał gość radiowej „Jedynki”.
Ciekaw, jestem co to za szarańcza skonsumowała środki z OFE czy z VAT
— zauważył Dworczyk.
To hasła totalnie nietrafione. Myślę, że na większości Polaków – poza zażenowaniem – nie wzbudzają żadnych emocji
— dodał.
Polityk PiS odniósł się też do ataków na szefa rządu.
Premier Morawiecki jest dziś chyba najbardziej brutalnie atakowaną osobą w tej kampanii
— ocenił Michał Dworczyk.
Te ataki są powodowane tym, co się stało z uszczelnieniem systemu podatkowego
— zaznaczył.
Jak podkreślił:
Na pewno środowiska, które straciły olbrzymie dochody, robią wszystko, żeby zdyskredytować Polskę, polski rząd i premiera Mateusza Morawieckiego.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416540-dworczyk-jezyka-schetyny-nie-powstydzilby-sie-der-sturmer
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.