Legionowo urasta do symbolu patologii polskiego samorządu
— mówi w rozmowie z wPolityce.pl Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu.
wPolityce.pl: Kto wygrał piątkową debatę kandydatów na prezydenta Warszawy?
Stanisław Tyszka, Kukiz‘15: Nie wiem, czy jest jednoznaczny zwycięzca. Kandydat Kukiz ’15, Marek Jakubiak wypadł dobrze. Mam nadzieję, że warszawiacy wygrali, ponieważ kandydaci spoza POPISu utarli trochę nosa wiodącym kandydatom, którzy obiecują gruszki na wierzbie. Ich obietnice są absolutnie nierealne. Wydaje im się, że „ciemny lud” to kupi. Dobrze, że w warszawskiej kampanii wyborczej pojawiło się trochę więcej pluralizmu. Debata miała jednak taką formułę, że trudno było poznać poglądy kandydatów. 45 sekund to za mało na odpowiedź.
Czy to, co obserwowaliśmy w debacie telewizyjnej sprawi, że na pewno w Warszawie będzie druga tura?
Problem polega na tym, że panowie Trzaskowski i Jaki prowadzą bardzo brudną i nieuczciwą kampanię. Zanim został ogłoszony termin wyborów już w sposób nielegalny prowadzili kampanię wyborczą. Zwrócił na to uwagę przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński. Ci dwaj kandydaci wykorzystują w kampanii administrację rządową i samorządową, spółki Skarbu Państwa, spółki samorządowe, subwencje partyjne. Swoją nachalną partyjną propagandą PiS i PO generalnie ograniczają merytoryczną debatę na tematy samorządowe. Proszę zauważyć, że w odróżnieniu do kandydatów partyjnych, kandydaci ruchu Kukiz’15 prowadzą kampanię za własne pieniądze, a nie pieniądze podatników. Mam nadzieję, że ta nieznośna partyjna propaganda sprawi, iż ludzie jak najszybciej odeślą POPIS do historii.
Patryk Jaki podczas piątkowej debaty ogłosił, że rezygnuje z członkostwa w Solidarnej Polsce. Jego decyzja ma znaczenie dla kampanii wyborczej?
To próba wejścia w antypartyjną narrację Kukiz ’15, bo my zawsze mówiliśmy, że dla miasta byłoby najlepiej gdyby wygrał kandydat bezpartyjny. Ale deklaracja Patryka Jakiego jest absolutnie niewiarygodna.
Dlaczego?
Mówi, że się zrzeka członkostwa w partii, a kilka minut później odjeżdża spod telewizji partyjnym autobusem z logo PiS. Podczas debaty Patryk Jaki sugerował znowu, że tylko jeżeli on zostanie wybrany prezydentem Warszawy, będą pieniądze rządowe z jedynie słusznej partii. Przewodniczący PKW słusznie nazwał to rodzajem korupcji politycznej. To kompromitacja Patryka Jakiego.
Przed tygodniem opublikował pan na Twitterze szokujący filmik z wystąpieniem prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego na konwencji wyborczej. W tym tygodniku portal wPolityce.pl opublikował wywiad, z którego wynika, że pan Smogorzewski prowadzi działalność gospodarczą, czerpie zyski z handlu i wynajmu nieruchomości. Czy osoby sprawujące funkcję prezydentów i burmistrzów miast powinny prowadzić taką działalność?
Legionowo urasta do symbolu patologii polskiego samorządu. Mam nadzieję, że jeżeli tam są jakieś nieprawidłowości, w trybie natychmiastowym zajmą się nimi odpowiednie służby. Ale te patologie mają też wymiar systemowy. Klub parlamentarny Kukiz ‘15 złożył w tym tygodniu w Sejmie projekt zakazujący finansowania i wydawania prasy lokalnej przez samorządy. W Legionowie samorząd miejski finansuje dwie lokalne gazety. Jedna to „Puls miasta”, wydawany bezpośrednio przez Urząd Miasta. Druga gazeta nazywa się „Miejscowa na weekend”. Wydaje ją spółka, która w 100 proc. jest własnością miasta. To sprawia, że nie ma prawdziwej i rzetelnej debaty publicznej. Pan Smogorzewski, którego Polska poznała po konwencji wyborczej sprzed kilku tygodni rządzi legionowskim samorządem od 16 lat. W Legioniowie mieszka około 50 tysięcy obywateli. Szacuję, że około 6 tysięcy z nich jest w jakiś sposób związanych z panem prezydentem. Nie ma jednak debaty lokalnej. Nikt nie może patrzeć prezydentowi na ręce.
Rada Europy przyjęła rezolucję wzywającą Rosję do oddania Polsce wraku Tu-154M i innych materiałów dotyczących śledztwa. Według tego dokumentu Rosja ma rok na zwrot wraku. Co pan sądzi o tej decyzji?
Decyzja jest pozytywna dla Polski. Szkoda, że podjęta dopiero teraz, osiem lat po katastrofie smoleńskiej. Nie wiem, czy w tym momencie nawet, gdyby udało się wrak ściągnąć do kraju, będzie miał wartość dowodową.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416432-tyszka-legionowo-jako-symbol-patologii-samorzadu