Z mediami narodowymi rozmawiać nie chcą, ale jak już się rozgadają,to plują na TVP i obrażają dziennikarzy! Tak wyglądają „obrońcy” demokracji, którzy okupowali dziś hol główny w Sądzie Najwyższym!
Nie rozmawiam z wami, bo was nie lubię.
– stwierdził dziś Paweł Kasprzak, z którym próbowaliśmy porozmawiać dziś w Sądzie Najwyższym.
Małomówność Kasprzaka nie może dziwić. Dziś w Sądzie Najwyższym wokół niego zgromadziła się jedynie garstka wyznawców. Nawet oni byli jednak niemrawi. Szybko zaatakowali naszego reportera i wylewali swoje frustracje. Na pytanie, w jakim celu okupują (za zgodą i wiedzą sądu) korytarz w SN, stwierdzili, ze są tu dlatego, iż „rząd łamie konstytucję”. Do starej śpiewki dorzucili jeszcze krytykę telewizji publicznej.
To „kurwizja”. Dlatego, że Jacek Kurski i ze względu na to drugie znaczenie.
– stwierdzili demonstranci w Sądzie Najwyższym, popisując się „kulturą” i „poziomem” dyskusji.
Potem pikietujący zaatakowali prezydenta, przekonując, że głowa państwa nie powinna nominować 27 nowych sędziów Sądu Najwyższego. Wszyscy powoływali się na nieistniejące ustawy oraz zapisy konstytucji, których nie ma w polskiej ustawie zasadniczej. O prerogatywach prezydenta, którego nie wiążą decyzje sądów w kwestii nominacji sędziowskich i fakcie, że przejście sędziów w stan spoczynku określa w Polsce ustawa, słyszeć nie chcieli.
O decyzji prezydenta mówiła w telewizji wPolsce.pl Marzena Nykiel, redaktor naczelna portalu wPolityce.pl:
Obywatele RP mogą już liczyć tylko na Małgorzatę Gersdorf. Opozycja nie zwraca na nich uwagi, media już tylko od czasu do czasu zagląda na ich pikiety, a i nowych chętnych wolontariuszy brak. Bezradność, frustracja i agresja słowna. Tylko tyle im zostało.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416317-tylko-u-nas-garstka-obywateli-rp-w-sn-pluja-na-tvp