Takie miasta jak Augustów (Podlaskie), mają ogromny potencjał rozwojowy - mówił w środę na spotkaniu wyborczym w tym mieście premier Mateusz Morawiecki. Podkreślał, że PiS chce, by „demokracja była faktycznym ustrojem, który wpływa na życie wszystkich mieszkańców”.
Przebywający w środę w województwie podlaskim premier wspierał w Augustowie kampanię kandydatów PiS w wyborach samorządowych, w tym kandydata na burmistrza tego miasta Marcina Kleczkowskiego. Kiedy premier zbliżał się na miejsce spotkania na Rynku Zygmunta Augusta, przez zwolenników powitany został brawami i okrzykami „Mateusz, Mateusz”. Próbowała ich zagłuszyć, licząca kilkanaście osób, grupa przeciwników krzyczących „Konstytucja!”.
Mówiąc o skomunikowaniu tego miasta o statusie uzdrowiska, Morawiecki poinformował m.in., że trwają prace nad koncepcją, w której droga krajowa Białystok-Augustów uzyskałaby status trasy ekspresowej (obecne plany mówią o tzw. wersji 2+1).
Rozwój infrastruktury, to rozwój gospodarczy całego miasta
—mówił premier. Przypomniał też, że jest fundusz na program budowy dróg lokalnych.
W najbliższym roku, półtorej roku, będziemy te drogi remontować
—zapewniał.
Bezpieczeństwo rodzin, bezpieczeństwo wewnętrze i zewnętrzne - tak opisał w skrócie program PiS. Odnosząc się do tego pierwszego punktu wymienił m.in. program 500plus czy obniżenie wieku emerytalnego.
Podkreślał, że Augustów kojarzy się w Polsce z piękną przyrodą i jeziorami, zaznaczając, że te atuty powinny być wykorzystywane w rozwoju miasta i jego okolic. Premier przypominał o rządowych programach, skierowanych również do samorządów. Wymienił wśród nich projekt dopłat „Czyste powietrze” dotyczący m.in. termomodernizacji budynków, doprowadzenie do szkół szybkiego internetu i budżet obywatelski (gminy o statusie powiatu, które go jeszcze nie mają, będą zobowiązane taki budżet tworzyć).
Szef rządu kilka razy powtórzył potrzebę wyłonienia w wyborach samorządowych „dobrych, wiarygodnych gospodarzy”.
A my dotrzymaliśmy słowa w rządzie i dotrzymamy w samorządzie
—zapewniał Morawiecki, wskazując na kandydatów PiS.
Widzicie państwo, że jest +pod górkę+, nie ma co ukrywać
—mówił premier w Augustowie. Jak powiedział, ataków jest tym więcej, im rząd ma więcej sukcesów w walce z „mafiami VAT-owskimi”.
Ale tam gdzie są sukcesy, to przeciwnik też jest coraz bardziej zdenerwowany
—mówił Morawiecki. Podkreślał, że zarówno on, jak i Prawo i Sprawiedliwość, chcą „dalej przykładać się do tego, żeby Polska była jak najbardziej szczęśliwa, dumna, lepsza dla wszystkich obywateli”.
Mówił, że chodzi przede wszystkim o tych obywateli, którzy - jak to ujął - „przez 25 lat byli zapominani i pomijani”.
My chcemy, żeby demokracja była faktycznym ustrojem, który wpływa na życie wszystkich mieszkańców. Bo demokracja i demokratyzacja nie mogą być pustym słowem, tylko muszą być w służbie narodu. Władza i partie w służbie całego narodu, w służbie całego społeczeństwa, to jest nasze zobowiązanie
—mówił Morawiecki.
Będziemy dbali o Polaków tak dobrze, jak będziemy potrafili. A myślę, że mamy jakieś sukcesy i wierzę w to, że Polacy zaufają nam na kolejne lata
—zakończył swoje wystąpienie, prosząc o zaufanie dla kandydatów PiS w wyborach samorządowych.
Od początku spotkanie próbowało zakłócić kilkanaście osób, która miały na sobie koszulki z napisem „Konstytucja”, trzymały też transparenty z takim samym napisem i wznosiły takie okrzyki. Kilka osób zostało wylegitymowanych przez policję, gdy w trakcie spotkania doszło do utarczek słownych między protestującymi a zwolennikami PiS.
Policja nakazała też protestującym stanąć w pewnej odległości od sceny, z której przemawiał premier. Stamtąd też, aż do końca spotkania, osoby te głośno komentowały wypowiedzi Morawieckiego.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416000-premier-spotkal-sie-z-mieszkancami-augustowa