To nie „haratanie w gałę” czyni z polityka, premiera, dżentelmena, ale właśnie troska o wspólnotę narodową, dbałość o to, by nie okradano Polaków i polskiego budżetu w biały dzień z dorobku pokoleń, by nie dokonywano rabunku dochodów podatkowych na setki miliardów złotych.
Były wicepremier MF prof. L.Balcerowicz, były premier D.Tusk, ministrowie J.Lewandowski, E.Wąsacz czy prezydent Warszawy HGW też byli Janosikami, tylko na odwrót. Neoliberalne rządy z politykami PO, PSL i SLD na czele, przez 30 lat wyprzedały za bezcen blisko 70 proc. najwartościowszego, polskiego majątku z bankami na czele za zaledwie ok. 170 mld zł. Sprzedawali rodowe srebra, przyszłościowe i dochodowe firmy, jednocześnie powiększając dług publiczny do astronomicznej kwoty 1 bln zł. Przez 30 lat pozyskali w ten rabunkowy sposób zaledwie 170 mld zł, ale tylko przez 8 lat rządów PO-PSL polski budżet, a więc i my Polacy straciliśmy z tytułu wyłudzeń i karuzel VAT-owskich aż 260 mld zł, a łącznie ze stratami z CIT, akcyzy i hazardu ponad 400 mld zł.
To wręcz skrajna nieudolność biznesowa, nie mówiąc już o polskiej racji stanu. W samej zaś Warszawie tylko z powodu złodziejskiej, mafijnej reprywatyzacji miasto i Warszawiacy stracili 21,5 mld zł. Jeszcze rzutem na taśmę w latach 2008-2015 rząd PO-PSL wyprzedał majątek narodowy za ok. 50 mld zł, w tym tak cenne i ważne firmy jak CIECH, PKP-Energetyka czy kolejkę na Kasprowy Wierch, którą obecny rząd właśnie odkupił. To właśnie rząd PIS stara się odkupywać i repolonizować majątek odebrany Polakom, a wypracowany przez naszych dziadów i ojców, choć kosztuje to całkiem sporo. To co było za byłego premiera D.Tuska i rządów PO-PSL niemożliwe, stało się już po 3 latach rządów PIS całkiem możliwe: blisko 70 mld zł na cele socjalne, społeczne i prorodzinne, przywrócenie wieku emerytalnego 60-65 lat, uszczelnienie systemu podatkowego (170 mld zł z VAT) w 2018r., wyższe o ponad 10 mld zł wpływy w ZUS, awans do grona 25 najbardziej rozwiniętych krajów świata i znów polskie stocznie i kolejka na Kasprowy Wierch. Premier D.Tusk pytał swego czasu; „gdzie są zakopane te pieniądze, powiedzcie, to rozdam je Polakom”?
My znaleźliśmy te zakopane pieniądze w VAT-owskich dziuplach akcyzowych i hazardowych jaskiniach. Były MF prof. L.Balcerowicz, guru wyprzedaży polskiego majątku narodowego przypomina o Janosikach, ale i kodeksie karnych. Oj, przydała by się i to bardzo solidna kara za skuteczne grabienie własnego kraju i za utratę setek miliardów złotych publicznych pieniędzy. Kto był nieuczciwy w rządzie, nie będzie i w samorządzie. W samorządach potrzeba nam nowych elit, prawdziwych fachowców i ludzi uczciwych, dżentelmenów innego pokroju niż ten z Legionowa.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/415996-takich-mielismy-janosikow-w-iii-rp-zabierali-biednym