Znany architekt Michał Borowski przed laty miał kupić na swoje nazwisko kilka mieszkań dla Adama Michnika. O tych transakcjach opowiedział prokuraturze w momencie, gdy zaczęto go podejrzewać o udział w aferze korupcyjnej.
Śledztwo prowadzone przez CBA ujawniło umowy zawarte przez redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika oraz jego przyjaciela, znanego architekta Michała Borowskiego, którego prokuratura podejrzewała o korupcję
— czytamy w GPC.
Jak podaje gazeta, „sprawa zakończyła się ostatecznie umorzeniem, a kwestia mieszkań Adama Michnika została zapomniana”.
Kiedy w 2011 roku Anita Gargas ujawniła, że Borowski kupił na swoje nazwisko dwa mieszkania dla Michnika - jedno w Poznaniu, drugie w Warszawie, naczelny „Wyborczej” odmówił wówczas komentarza do sprawy. Na pytania nie odpowiedział również tydzień temu, ponownie zapytany o mieszkania.
Sam Borowski stwierdził, że sprawa zakończyła się tak, jak miała się zakończyć, a on sam już niewiele pamięta.
Czyżby sprawa opisywana przez „Gazetę Polską” była odwetem za artykuł, który ukazał się w „Gazecie Wyborczej” dotyczącej mieszkania Tomasza Sakiewicza?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Starcie Czuchnowskiego z Sakiewiczem. Poszło o kredyt, mieszkanie i wypłatę pensji dziennikarzom „GPC”
tom/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/415694-mieszkania-na-slupa-dziwne-zakupy-adama-michnika