Stawka wyborów samorządowych jest oczywista - albo stara władza, stare układy, stare powiązania, albo dobra zmiana dla tej ziemi, dla Polski, dla Lublina - powiedział w sobotę w tym mieście prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Tu szczególnie stawka tych wyborów, które są przed nami jest oczywista; albo stara władza, stare układy, powiązania, rządzenie, które jest w gruncie rzeczy niczym innym jak wektorem różnego rodzaju wpływów (…) albo dobra zmiana, rządzenie z planem dla tej ziemi, dla Lublina, dla Polski
— mówił Kaczyński podczas lubelskiej konwencji wyborczej PiS.
Podkreślił, że „personifikacją tej drugiej wersji” jest kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Lublina, poseł PiS Sylwester Tułajew.
Prezes PiS przypomniał też, że w woj. lubelskim częścią samorządów rządzą już politycy Prawa i Sprawiedliwości. Oświadczył, że „dobra zmiana musi się rozszerzyć na całą ziemię, na Lublin”.
Chcemy politykę zrównoważonego rozwoju prowadzić. Prawo i Sprawiedliwość pokazało, że potrafi zbierać środki, że potrafi naprawiać system podatkowy, że potrafi budować potężny budżet i dobrze go wykorzystywać
— zaznaczył Kaczyński.
Jak podkreślił, do prowadzenia polityki zrównoważonego rozwoju potrzebna jest umiejętność współpracy miedzy samorządem i rządem.
Czy te środki to wszytko? Nie to za mało. Mieć pieniądze to jeszcze za mało. Trzeba mieć też wolę i umiejętności. Ważną umiejętnością jest współpraca między samorządami różnych szczebli(…) między władzami gminnymi a władzami samorządowymi województwa i wreszcie ta bardzo ważna współpraca między władzami samorządowymi i rządowymi
— powiedział Kaczyński.
Umiejętność współdziałania jest tu też niesłychanie istotna
— podkreślił.
Dodał, że wiarygodność jest potrzebna, by uzyskać współpracę społeczną potrzebną dla, będącego w planie PiS, wyrównywania poziomu różnych części Polski.
Oczywiście my chcemy zwyciężyć wszędzie, ale też wiemy, bo jesteśmy realistami, że w każdej gminie nie zwyciężymy. Jest wiele tych bezpartyjnych komitetów, są inni, więc jakaś płaszczyzna powinna być poszukiwana, trzeba ją znaleźć. Otóż sądzę, że to jest dosyć proste do odnalezienia, to jest płaszczyzna patriotyzmu - patriotyzmu i patriotyzmu lokalnego
— mówił Kaczyński na regionalnej konwencji swej partii w Lublinie.
Dla polityków dobrej zmiany, dla dobrych polskich polityków, Polska musi być najważniejszych miejscem na świecie
— podkreślił.
Kaczyński zaznaczył, że wiarygodność jest „podstawą podstawy dobrej polityki”.
Nasza partia - Prawo i Sprawiedliwość jest wiarygodna, bo dotrzymuje obietnic. Bez wiarygodności nie da się uczynić niczego dobrego. Bez wiarygodności nie da się uzyskać społecznej współpracy, bo przecież w tym naszym wielkim planie, planie wyrównania poziomu różnych części Polski, ta współpraca jest potrzebna
— mówił.
To musi być wielkie narodowe zadanie wynikłe z polskiego i - powtarzam - także tego lokalnego patriotyzmu. A żeby to nastąpiło tutaj, na tej ziemi, to potrzebne jest takie wielkie przewietrzenie, potrzebne jest świeże powietrze. Potrzebny jest zamiar, umiejętność, pora i potrzebne jest sięgnięcie do tego, co buduje tą jedność, która jest tak bardzo potrzebna to znaczy do wielkiej tradycji tej ziemi
— powiedział prezes PiS. Przypomniał w tym kontekście, że Lublin to miejsce narodzin Unii Lubelskiej.
Trzeba sięgnąć do tego co buduje jedność, do tradycji tej ziemi, a Lublin to miejsce, gdzie rodziła się Unia Lubelska, ludzie Lubelszczyzny walczyli o niepodległość, tu w 1980 r. wybuchł pierwszy duży zwycięski strajk, to musi być świadomość całego społeczeństwa - mówił szef PiS Jarosław Kaczyński.
Trzeba sięgnąć do tego, co buduje jedność, która jest tak bardzo potrzebna – do wielkiej tradycji tej ziemi
— mówił szef PiS na regionalnej konwencji swej partii w Lublinie.
Jak podkreślał, „Lublin to miejsce, gdzie zrodziła się Unia Lubelska”.
Ludzie z tej ziemi brali udział we wszystkich właściwie walkach o utrzymanie polskiej niepodległości. (…) Braki udział w walkach 1939 r. (…) Tutaj, na tej ziemi, choćby pod Tomaszowem Lubelskim odnosiliśmy zwycięstwa. Walka toczyła się tutaj także po wojnie, tutaj był ostatni polski partyzant „Lalek”
— mówił lider PiS.
To nie jedyna tradycja. Tu na tej ziemi biskupem był kardynał Stefan Wyszyński. (…) Tu w 1980 r. wybuchł pierwszy duży zwycięski strajk. Można powiedzieć, że to był start wydarzeń, które zakończyły się zwycięstwem. (…) Jest do czego się odwoływać. Ta świadomość musi być świadomością, nie historyków, ludzi szczególnie zainteresowanych. To musi być świadomość całego społeczeństwa bo to konsoliduje
— wskazał.
Jarosław Kaczyński akcentował, że ziemia w regionie, na znacznej części województwa, jest najlepsza w Polsce.
Z tego trzeba umieć korzystać. Ta władza broni polskiej własności ziemi, podjęła odpowiednie decyzje. Ta władza ma w programie wiele różnych posunięć, zmierzających do tego by rolnictwo umocnić
— podkreślił.
Podkreślił, że PiS ma w Lublinie „znakomitego, energicznego, sprawnego, młodego kandydata na prezydenta” Sylwestra Tułajewa, o którym mówił, że to „człowieka, który wie, umie, potrafi”.
PAP, rs.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/415377-kaczynski-zapowiada-dobra-zmiane-w-lublinie