Prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia w Oświęcimiu zwrócił uwagę na to, dlaczego w kraju przeprowadzana jest reforma wymiaru sprawiedliwości. Jak podkreślił, ekipie rządzącej zależy na tym, aby to sądy służyły społeczeństwu, a nie odwrotnie.

Na tej historii budujemy wolną Polskę i wolne sądy. Wolne sądy, to znaczy sprawiedliwe, a nie takie, w których ludzie są ciemiężeni. Nie takie, w których siedzą aroganccy ludzie, którzy lekceważą innych. Nie takie, w których nie ma krytycznych zachowań. Nie takie, w których jest korupcja i bezczelność. To są wolne sądy, wolne sądy dla wolnych ludzi, w których ci ludzie są sprawiedliwie i uczciwie traktowani. W których sędzia jest sługą społeczeństwa, a nie oczekuje, że społeczeństwo będzie mu służyło. To jest właśnie wolna Polska

— podkreślił prezydent w Oświęcimiu.

Dodał, że suwerenna Polska to kraj, który rządzi się sam, któremu nikt nic nie narzuca.

A Polska suwerenna to taka Polska, której nikt nie będzie niczego z zewnątrz narzucał. To jest Polska, która sama sobą będzie rządziła, w demokratyczny sposób. Taką Polskę państwu obiecaliśmy. O taką Polskę będziemy się dla państwa starali. Do samego końca. Bo sami chcemy w takiej właśnie Polsce żyć. W której demokracja będzie prawdziwa, a wola narodu będzie spełniana w każdym calu. Że każdy, kto sprawuje w Polsce władzę będzie odpowiedzialny. Nieważne, czy sprawuje władzę wykonawczą, ustawodawczą czy sądowniczą. Nie tylko będziecie mogli rozliczyć swoich posłów i prezydenta Rzeczypospolitej, panią premier, premiera i inne władze, także samorządowe. Będą przed wami odpowiadali także sędziowie. Za to, jak wykonują służbę dla Rzeczypospolitej, czyli dla was

— zaznaczył prezydent Andrzej Duda.

wkt/TT