Była posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus w bezczelny sposób zaatakowała na sejmowym korytarzu posła PiS Stanisława Piotrowicza, zarzucając mu, że jako prokurator bronił księdza pedofila.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: A niby tacy profesjonalni. „Poważne” rozmowy Lisa i Scheuring-Wielgus o Kościele. Powaliło ich jedno pytanie… WIDEO

Wyjaśnienia posła Prawa i Sprawiedliwości w żaden sposób do niej nie trafiały.

Śledztwo, to są dokumenty i prokurator Piotrowicz z tym śledztwem nie miał ani jednego kontaktu. W szczególności nie wykonywałem żadnej czynności procesowej. A pani, za rozpowszechnianie nieprawdy, poniesie konsekwencje

— próbował tłumaczyć Scheuring-Wielgus Stanisław Piotrowicz.

Była posłanka Nowoczesnej pytana o to, skąd ma nagranie, stwierdziła, że dostała je „od córki leśniczego, leżało na wycieraczce”.

Jeżeli pan Piotrowicz skieruje sprawę do sądu, to wtedy przedstawię dowód, bo taki dowód mam. Natomiast pan Piotrowicz kłamie, ponieważ wielokrotnie wtedy, w 2001 roku, pomiędzy okresem od aresztowania księdza do wyroku , mówił, że ten ksiądz nic nie zrobił. Bronił tego księdza

— groziła Scheuring-Wielgus.

wkt.twitter

-

Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.