Może bez przesady, to nie są takie relacje. To polityka. Jesteśmy politycznymi partnerami. Relacje pomiędzy Polską a USA się zacieśniają Porozumienie, które zawarliśmy zostało podpisane przez prezydentów, tego wcześniej tego nie było. Poprzednie porozumienie nie miało podpisu nawet ministrów

—mówił prezydent Andrzej Duda, gość programu „Wydarzenia i opinie” w Polsat NEWS, pytany o relacje z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Prezydent pytany o przyszłość „Fort Trump”, powiedział:

To temat, który dzisiaj żyje w Stanach Zjednoczonych. (…) Jak twierdzą niektórzy w Białym Domu, w tej tzw. administracji amerykańskiej, decyzja tak naprawdę jest już podjęta. Pozostają kwestie techniczne Kiedy Biały Dom tak głęboko pokazuje istnienie takiego tematu, to decyzja jest w istocie już podjęta. (…) Jesteśmy gotowi partycypować w kosztach. Jesteśmy wstanie przygotować infrastrukturę dla armii USA.

Głowa państwa odniosła się również do słów gen. Różańskiego, który stwierdził, że baza USA będzie szkodliwa dla Polski.

Nie przypominam sobie, aby Rosja odważyła się zaatakować kraj, w którym była armia USA. Polska jest bezpieczniejsza wtedy, kiedy armia amerykańska jest w Polsce obecna, co nie zwalnia nas z obowiązku modernizacji polskiej armii

—podkreślił.

Pytany czy Fort Trump będzie bazą na miarę Ramstein Air Base w Niemczech, prezydent powiedział:

Nie spodziewałbym się tego, spokojnie. To największa baza USA w Europie.

Nie mogło również zabraknąć pytania o okoliczności podpisania deklaracji polsko-amerykańskiej w Gabinecie Owalnym. Czemu prezydent Duda stał, a prezydent Trump siedział?

Prezydent Trump jest pragmatykiem, biznesem. Jemu chodzi, aby sprawa była jak najszybciej załatwiona. (…) Kwestia była negocjowana do ostatniej chwili. Nie jest zwyczajem amerykańskim, aby takie porozumienie było podpisane osobiście przez prezydenta. Bardzo o to zabiegałem

—wyjaśnił Duda.

Odpowiadając na krytykę opozycji, która przekonywała, że forma podpisania urąga Polsce, przypomniał:

Co z tego, że została podpisana deklaracja o partnerstwie, skoro prezydent Obama zrezygnował z budowy tarczy amerykańskiej. To była wina ówczesnego rzadu, ówczesnych negocjatorów.

Z kim lepsze relacje ma Duda, z Donaldem Tuskiem czy Donaldem Trumpem?

Mam dobre relacje z prezydentem Trumpem, z Donaldem Tuskiem mamy inne poglądy

—zaznaczył.

O czym rozmawiał prezydent z szefem RE podczas forum ONZ?

Nie dowcipkowaliśmy o polityce, ale o życiu. O emeryturze, ale nie naszej… o emeryturze już trwającej

—zdradził prezydent.

Duda pytany był również o relacje z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.

Nasze relacje są dobre, najważniejsze są dla nas sprawy Polski. Ostatni raz rozmawialiśmy kilka dni temu. To była rzeczowa i miła rozmowa o najważniejszych sprawach dla Polski

—podkreślił.

Bogdan Rymanowski pytał również prezydenta m.in. o odgrzewaną aferę taśmową i nagrania z premierem Mateuszem Morawieckim, ówczesnym prezesem banku.

O tym, że są nagrania, to wiedzieliśmy od lat. Według mnie nie ma tam żadnych spraw groźnych i szkodliwych dla państwa. Nie było mowy o żadnych przekrętach. To rozmowa człowieka, który był biznesmem. Dziś Mateuszem Morawiecki jest premierem, jego rola się zmieniła

—podkreślił.

Odnosząc się z kolei do języka jaki jest używany przez osoby nagrane, powiedział:

Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem. To nie było jego wystąpienie publiczne, to była rozmowa ze znajomymi. Bądźmy szczerzy, czasem używa się brzydkich słów, takie jest życie, nie wszystkim musi się to podobać.

Pytany co by polecił dzisiaj premierowi, powiedział:

Panie premierze proszę zachować spokój; w tej taśmie nie widzę niczego antypaństwowego, złego dla Polski

Jaki jest obecny status prof. Małgorzaty Gersdorf?

Pani prof. Gersdorf jest sędzią w stanie spoczynku. Pani sędzia przeszła w stan spoczynku zgodnie z ustawą, mogła ją skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Nie zrobiła tego, więc uznaję, że uznała ja za zgodną z konstytucją, a miała na to kilka miesięcy

—zwrócił uwagę.

Czy prezydentowi śni się Trybunał Stanu po nocach?

Absolutnie mi się nie śni, bo ja realizuję prawdziwe polskie interesy. Śpię spokojnie, absolutnie spokojnie, jak dziecko

—zaznaczył prezydent.

Andrzej Duda dopytywany przez Bogdana Rymanowskiego, jak się czuje, kiedy spotyka się z okrzykami „konstytucja, konstytucja”, odpowiedział:

Mam ochotę wyjść i krzyczeć: konstytucja, konstytucja. Dlatego, że dokładnie przestrzegam konstytucji i oczekuję tego, że inni też będą jej przestrzegali, a niestety sądy dzisiaj jej nie przestrzegają i to jest tragedia Polski.

kk/Polsat NEWS