Grzegorza Schetynę opętała istna fobia. Wszędzie doszukuje się działań PiS-u. Pamiętamy, jak PO próbowała wmawiać, że za aferą taśmową stoi właśnie partia Jarosława Kaczyńskiego. Okazuje się, że można zabrnąć w jeszcze większy absurd! Schetyna przekonuje teraz, że i taśma z Morawieckim to sprawka PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zlepek starych cytatów i kilka nieistotnych politycznie nowości. Onet chciał odpalić „bombę” z taśmą Morawieckiego, a to tylko kapiszon

CZYTAJ TAKŻE: Afera taśmowa i insynuacje PO. Mazurek bez ogródek: „Platformo, nie kłam. Jak masz jakiekolwiek zarzuty, to połóż karty na stół”

Jak widzę aferę radomską, co robią posłowie PiS, w jaki sposób przeprowadzają trasę drogi tak, żeby na tym – mówiąc wprost – koledzy czy znajomi zarabiali, i nagle pojawia się taśma taśma nagranego premiera. To wydaje mi się, że to po to, żeby przykryć tamtą sprawę

— wypalił Schetyna w Polsat News.

Jakikolwiek argument, dowód? Nie, tylko pretensje, że media nie chcą podejmować tematu rzekomej afery radomskiej.

Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać.

OGLĄDAJ TAKŻE TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL:

kpc/Polsat News/300polityka