Mamy dobrą niespodziankę dla naszych siatkarzy, bo to , czego dokonali, to coś fenomenalnego. (…) Sukces trzeba nagradzać. (…) Najlepszą nagrodą będzie przekazanie środków, które będą mogły być odpowiednio rozdysponowane
— powiedział w programie „Twarzą w twarz” (Polsat News) premier Mateusz Morawiecki.
Do dzisiaj nie dostaliśmy pozwu, który KE miała złożyć do TSUE. (…) Sprawa, którą SN skierował do TSUE powinna być umorzona. (…) Toczymy dialog z KE , wiele kwestii zostało przyjętych z entuzjazmem. (…) To jest np. losowej dystrybucji spraw sądowych. Jest to chwalone i już dawno powinno być wdrożone. Prowokacja z sędzim Milewskim obnażyła słabość
— zauważył szef rządy.
Uważam, że tę reform prowadzimy nie tylko zgodnie z konstytucją i dobrem społeczeństwa, ale zgodnie z zasadami UE
— dodał.
Za to, co zrobiliśmy powinny nam się należeć laury. Myślę, że jesteśmy krzywdzeni przez Brukselę, bo Bruksela i i kilka krajów nie rozumie sytuacji w Polsce, która jest sytuacją systemu postkomunistycznego . (…) Nie dokonaliśmy prokuratorów albo sędziów, w Niemczech taka weryfikacja została dokonana i zostało ok. 30 proc. sędziów
— podkreślał rozmówca Bogdana Rymanowskiego.
W rozmowie pojawił się również temat rozmów premiera z prof. Gersdorf.
Rozmawiałem z prof. Gersdorf, ale nie przekazujemy informacji z tego spotkania na zewnątrz. Będę trzymał się tych ustaleń. Artykuły w konstytucji pozwalają nam na taką zmianę, a nasze zmiany są przeprowadzane w pełnej zgodności z konstytucją
— powiedział Mateusz Morawiecki.
Pani Gersdorf jest dla mnie panią prof. Gersdorf, która była I prezesem SN
— dodał.
Jak podkreślił:
Ponad 80 proc. społeczeństwa chce reformy i wymiaru sprawiedliwości i my ją zrobimy.
Premier odniósł się również do działań przedstawicieli KE jako „grillowania Polski”.
My nie dajemy się i twardo bronimy naszych racji
— zaznaczył szef rządu.
Reforma wymiaru sprawiedliwości jest potrzebna dla sprawnego funkcjonowania państwa. Nie byłoby sukcesu z podatkiem VAT i CIT, gdybyśmy nie zaczęli reformować wymiaru sprawiedliwości
— przypomniał premier.
W rozmowie pojawiła się również kwestia dróg lokalnych.
Prawda jest taka, że wydajemy ju z 1 mld 300 mln, a na fundusz, który tworzymy - wydajemy to 6 mld zł
— podkreślił Morawiecki.
Gość Polsat News zwrócił uwagę, że to kilka razy więcej niż poprzednicy.
Tworząc Fundusz Dróg Samorządowych chcemy nadrobić te wielkie zapóźnienia, jakie przejęliśmy po naszych poprzednikach
— mówił szef rządu.
Odnosząc się do wyroku zasądzającego sprostowanie wypowiedzi premiera na ten temat, Morawiecki powiedział:
Nawet sąd, który jest bardzo surowy dla PiS nie nakazał przeprosin, tylko sprostowania, które jako obywatel praworządny wykonałem.
Jak zaznaczył:
Wydaje mi się, że PO powinna przeprosić za to, że tak mało budowali i remontowali dróg lokalnych.
Im się nie mieści w głowie,ze instytucje takie jak Ministerstwo Finansów czy CBA tak bardzo przysłużyły się państwu, że mamy dziś mnóstwo środków więcej
— dodał.
PO kłamie, kłamała i będzie kłamać w takich sytuacjach
— podkreślił premier.
My odzyskaliśmy dal społeczeństwa 30-40 mld zł. W tym roku idzie jeszcze lepiej niż w zeszłym. To wściekłość wielu grup interesu, tych mafii vatowskich
— przypomniał.
Szef rządu został również zapytany o publikację Onetu dotyczącej afery taśmowej i zeznań kelnerów, które rzekomo mają obciążać premiera.
To informacje znane w Warszawie od 3-4 lat. (…) Dlaczego niby teraz do tego dotarli? To nie jest przypadkowy czas. Te sprawy były już wielokrotnie mielone. Jest rzeczą jasną, że nadepnęliśmy komuś na odcisk. Zresztą to część obcych mediów, a nie takich polskich
— powiedział Mateusz Morawiecki.
Afera taśmowa wraca co jakiś czas. To afera PO. Za chwilę może okazać się, że afery zegarkowa, vatowska czy hazardowa to afery PiS. Sorry, panowie, ale to wasze afery
— dodał premier.
Odnosząc się do pogłosek o zmianach w rządzie, stwierdził:
Jestem b. zadowolony z moich ministrów. Szarpanie naszych ministrów jest niepotrzebne.
Padło również pytanie o ewentualne prezydenckie aspiracje Mateusza Morawieckiego.
Ci, którzy przekazują takie informacje mówią nieprawdę
— uciął temat premier.
Komentując wizytę głowy państwa w Stanach Zjednoczonych i pomysł utworzenia Fort Trump, podkreślił:
To superważna sprawa dla naszego bezpieczeństwa. Chciałbym bardzo podziękować p. prezydentowi Andrzejowi Dudzie i p. ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi za wizytę w USA. (…) Wykonaliśmy milowy krok w kierunku zwiększenia obecności wojsk amerykańskich i wojsk NATO.
Na koniec szef rządu został zapytany o słowa Kornela Morawieckiego nt. tej inicjatywy.
Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczony tymi słowami. Chociaż wydawało mi się, że niewiele jest rzeczy, które mogłyby mnie zaskoczyć. Ma prawo do swoich poglądów
— powiedział Mateusz Morawiecki.
Oczywiście nie zgadzam się z tym. Zawsze był niezależny w swoim myśleniu. Jest b. kochanym ojcem, ukształtował mnie z mamą, ale z tym się nie zgadzam
— dodał.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/414654-premier-do-opozycji-po-klamie-klamala-i-bedzie-klamac